
W wywiadzie dla gazety Bilck, szef szwajcarskiego banku centralnego podkreślił, że perspektywy na 2023 r. są bardzo mgliste i niepewne, a obraz może się jeszcze bardziej pogorszyć.
Ryzykiem jest dalszy wzrost cen energii, zagrożeniem będzie też potencjalne pogorszenie się koniunktury za granicą czy też ponowne uderzenie pandemii – powiedział Jordan.
Dodał, że „…wszystko to miałoby bardzo negatywny wpływ. I wtedy nie można już całkowicie wykluczyć możliwości, że gospodarka światowa, a tym samym również gospodarka szwajcarska, może popaść w recesję”.
W miniony czwartek (22.09) SNB podniósł benchmarkową stopę procentową o 75 punktów bazowych do 0,5 proc. kończąc tym samym trwającą ponad 7,5 roku erę ujemnych stóp procentowych.
Wcześniej w czerwcu stawka podniesiona została o 50 pb z -0,75 proc. i była to pierwsza podwyżka stóp w Szwajcarii od 15 lat.