Jordan: SNB nie wyklucza dalszych interwencji

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2015-08-29 10:05

Prezes Narodowego Bank Szwajcarii (SNB) Thomas Jordan powtórzył swoje zobowiązanie do interwencji na rynkach walutowych, twierdząc, że prowadzona przez instytucję polityka ujemnych stóp powinna pomóc osłabić franka, donosi Bloomberg.

SNB oczekuje, że podjęte działania umożliwią osłabienia franka szwajcarskiego, a bank centralny wyraźnie daje do zrozumienia, że pozostanie aktywny na rynku walutowym, w razie potrzeby – stwierdził Jordan w dokumencie przygotowanym przed corocznym spotkaniem Rezerwy Federalnej z Kansas City w Jackson Hole w stanie Wyoming.

Thomas Jordan, szef SNB
Bloomberg

SNB zszokował rynki w styczniu, nieoczekiwanie rezygnując z utrzymywanego przez trzy lata sztucznego kursu maksymalnego franka wobec euro, co spowodowało gwałtowny wzrost wyceny szwajcarskiej waluty. W dążeniu do zniechęcenia inwestorów do posiadania tej waluty, SNB zredukował również swoją stopę depozytową do minus 0,75 proc. i wielokrotnie podkreślał, że będzie interweniować, aby utrzymać w ryzach franka. 

Według prognozy SNB, w tym roku ceny konsumpcyjne w Szwajcarii spadną o 1 proc. Projekcja inflacyjna zostanie zweryfikowana  w ramach przeglądu polityki pieniężnej 17 września.

Frank, który osiągnął rekordową wycenę 85,17 centymów za euro po 15 stycznia, osłabił się w ostatnich tygodniach i zszedł do poziomu 1,09615 za euro w dniu 12 sierpnia.

Mimo negatywnego wpływu „silnego” franka, szwajcarska gospodarka niespodziewanie odnotowała wzrost w II kwartale, głównie dzięki nieoczekiwanemu wzrostowi inwestycji i konsumpcji prywatnej.