JPMorgan: Obligacje dawno nie były tak atrakcyjne

Mikołaj ŚmiłowskiMikołaj Śmiłowski
opublikowano: 2023-01-02 16:28

Mimo że 2023 r. będzie trudny dla światowej gospodarki, to inwestorzy zaliczą go do udanych - mówią stratedzy JPMorgan Asset Management.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Według scenariusza bazowego banku inwestycyjnego, inflacja wkrótce zacznie spadać wraz ze zwalniającą gospodarką, która wejdzie w lekką recesję. Mimo to akcje i obligacje wyglądają atrakcyjnie, ponieważ zdyskontowały znacznie bardziej pesymistyczny obrót zdarzeń. Najwięcej okazji jest na rynku długu, wobec którego optymizm strategów jest największy od dekady.

Analitycy JPMorgana uważają, że alokacja na rynku obligacji przez kilka ostatnich kwartałów była dla inwestorów niekończącym się źródłem problemów. Po długim rynku byka rentowność obligacji skarbowych znalazła się na poziomie, które czyniły je niemal niezdatnymi do inwestowania. W pewnym momencie 90 proc. światowych papierów skarbowych dawało rentowność nie większą niż 1 proc., zwiększając tym samym popularność ryzykownych papierów korporacyjnych, które cechuje stosunkowo duża korelacja z akcjami.

Według strategów najważniejsze jest to, że korekta na rynku obligacji skarbowych dobiega końca. Kolejne podwyżki banków centralnych są prawdopodobne, jednak ich rozmiar nie zaskoczy już inwestorów. W 2022 r. problemem nie był bowiem sam cykl, ale jego dynamika. Polecane są obligacje skarbowe długoterminowe oraz korporacyjne wysokiej jakości.

Dużą bolączką rynku długu w ubiegłym roku było to, że spadał on wraz z rynkiem akcji. Scenariusz bazowy JPMorgana zakłada, że korelacja się utrzyma, natomiast z pozytywnym skutkiem dla obu aktywów. Jeśli trend spadkowy inflacji będzie kontynuowany, to banki centralne zakończą cykle wcześniej niż przewiduje konsens, a to podniesie ceny akcji i obligacji.