Przed południem we wtorek z Warszawy prezydenci: Polski, Estonii - Toomas Hendrik Ilvers i Litwy - Valdas Admkus oraz premier Łotwy Ivars Godmanis wyleciał z misją do stolicy Gruzji. W Tbilisi dołączyć do nich ma prezydent Łotwy Valdis Zatlers.
Spotkają się tam m.in. z gruzińskim prezydentem Micheilem Saakaszwilim.
Jak mówił przed wylotem L. Kaczyński, wyjazd do Gruzji jest wyrazem solidarności pięciu państw z narodem, który padł ofiarą agresji. "Agresji, która w historii nie jest niczym nowym. Można powiedzieć, że państwo rosyjskie po raz kolejny pokazało swoją prawdziwą twarz" - ocenił prezydent.
Delegacji prezydentów towarzyszy także szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.