Wiesław Kaczmarek, poseł SLD i były minister skarby uważa, że struktura resortu gospodarki stała się ‘ryzykownie duża’, po przeniesieniu do niego centrum gospodarczego rządu i stworzeniu stanowiska koordynatora do spraw gospodarczych.
- W sposób niepostrzeżony zostało zbudowane nowe centrum gospodarcze rządu. Przeprowadzono dwoma krokami znaczącą reformę tej instytucji. Jak patrzę na tę strukturę, to ona wydaje się ryzykownie duża - powiedział Kaczmarek w Radio Zet.
Były minister skarbu jest zdania, że w ramach resortu gospodarki znalazło się zbyt wiele dziedzin.
- Właściwie mamy dzisiaj resort, który jest w pewnym sensie konsolidacją prawie trzech resortów. To zadanie wielkiej skali i myślę, że kwestia zawieszenia tego na jednym człowieku jest projektem dość ryzykownym – powiedział Kaczmarek.
Jego zdaniem, przeprowadzone zmiany uprawniają do twierdzenia, że nowy minister finansów będzie ‘tylko księgowym’. Podkreślił jednocześnie, że nie wyobraża sobie, aby to szef resortu gospodarki określał wskaźniki budżetu, prezentowanego następnie przez ministra finansów.
MD, PAP