Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w czwartek w Częstochowie, że w sprawie powołania koalicji rozmowy będą prowadzone niekoniecznie tylko z partiami, które podpisałyby ewentualnie "pakt stabilizacyjny". W środę J.Kaczyński zaproponował zawarcie na pół roku "paktu stabilizacyjnego" wszystkim partiom opozycyjnym oprócz SLD.
"Jeżeli będzie pakt stabilizacyjny, to (...) rząd będzie mógł dalej normalnie działać, nie będą musiały być przeprowadzone wybory. Później mamy pół roku na rozmowy, przy czym my nikomu nie przyrzekamy, że te rozmowy będą tylko z tymi trzema partiami" (LPR, Samoobroną, PSL-PAP) - zapowiedział J.Kaczyński.
Jak dodał, jeżeli będzie taka możliwość, PiS będzie rozmawiać także z innymi partiami.
"Nie ukrywam, że liczymy na zmianę postaw, szczególnie w jednej partii (PO - PAP). Liczymy, że to szaleństwo, które dzisiaj tam panuje, jakoś zostanie opanowane, okiełznane" - podkreślił prezes PiS.