To autonomiczna decyzja greckich władz. — Dowiedzieliśmy się o tym z komunikatu greckiego rządu — powiedział Olivier Bailly, rzecznik KE.Rząd w Atenach poinformował, że w ramach uzgodnionych z zagranicznymi kredytodawcami oszczędności budżetowych czasowo wyłącza nadawanie publicznego radia i telewizji. — W czasie gdy naród grecki ponosi ofiary, nie ma miejsca na zastanawianie się, czy tolerowanie świętych krów — powiedział Simos Kedikoglu, rzecznik rządu w publicznej telewizji ERT. Państwo wydaje corocznie 300 mln EUR na działalność ERT, która stała się „typowym przypadkiem niewiarygodnego marnotrawstwa”.
KE nie naciskała na zamknięcie greckiej telewizji
Komisja Europejska (KE) nie dążyła do tego, aby grecki rząd w ramach oszczędności zamknął publiczną telewizję i radio.