Kurs złota na rynku futures coraz bliżej 4000 USD

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2025-10-06 20:47

Złoto drożało w poniedziałek dziewiątą sesję z ostatnich dziesięciu, bo rynek uważa je za „bezpieczną przystań” w okresie zamknięcia rządu USA, który rozpoczął się 1 października.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Popyt na złoto nie słabł nawet w sytuacji rosnących rentowności obligacji USA i umacniającego się dolara. Na rynkach zakładów na wydarzenia, jak Polymarket, prawdopodobieństwo, że „zamknięcie” rządu USA przedłuży się poza 15 października wzrosło do ponad 74 proc. Kilka dni temu nie przekraczało 50 proc.

Do wzrostu notowań złota przyczynia się również przekonanie o dalszym luzowaniu polityki pieniężnej przez bank centralny USA na kolejnych posiedzeniach, Takiej opinii sprzyja brak kluczowych danych makro, które mogłyby ją osłabić. Obniżki stóp mogą osłabiać dolara, w którym notowany jest kruszec i zwiększać popyt na złoto na rynkach umacniających się walut.

Wzrost ceny złota sam się też napędza wraz z napływem pieniędzy do „złotych” ETF od inwestorów obawiających się, że przegapią rajd cenowy. We wrześniu takie fundusze zostały zasilone kwotą 9 mld USD, co zwiększyło ich zasoby kruszcu najbardziej od trzech lat.

Na zamknięciu sesji na Comex kurs uncji złota z wiodących, październikowych kontraktów rósł o 1,74 proc. do rekordowych 3948,50 USD. To oznacza, że drożeje już o ponad 50 proc. w tym roku. Kurs złota z najmocniej handlowanych, grudniowych kontraktów, sięgał w poniedziałek rekordowych 3994,50 USD. Obecnie rośnie o 1,9 proc. do 3982,90 USD. Na rynku kasowym kurs złota ustanowił rekord rosnąc do 3969,77 USD. Teraz rośnie o 1,8 proc. do 3957,94 USD.