KF chce wycofania rozporządzenia akcyzowego, MF się zastanowi

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-06-09 21:51

Sejmowa Komisja Finansów Publicznych  jednogłośnie przyjęła w czwartek wniosek o wycofanie się ministra finansów z rozporządzenia podwyższającego akcyzę na olej opałowy. Komisja będzie kontynuować prace nad poselskim projektem ustawy, które zblokuje jakiekolwiek podwyżki.

Sejmowa Komisja Finansów Publicznych  jednogłośnie przyjęła w czwartek wniosek o wycofanie się ministra finansów z rozporządzenia podwyższającego akcyzę na olej opałowy. Komisja będzie kontynuować prace nad poselskim projektem ustawy, które zblokuje jakiekolwiek podwyżki.

    Minister finansów Mirosław Gronicki, pytany po posiedzeniu komisji, czy wycofa rozporządzenie, powiedział, że musi mieć czas, aby się zastanowić. W czwartek Gronicki próbował jeszcze raz przekonać posłów do rozporządzenia, przedstawiając kierunkowe propozycje programu osłonowego.

    "Jeżeli nie uda się dogadać co do projektu działań osłonowych (...) to nie ma sensu się upierać. Wtedy przedłużę to albo do 1 stycznia 2006 r., albo się zastanowię nad wycofaniem. W tej chwili, po komisji, nie mogę powiedzieć - tak. Jakiś czas na zastanowienie i skonsultowanie z rządem musi pozostać" - powiedział minister dziennikarzom.

    Gronicki podpisał w ubiegłym tygodniu rozporządzenie o zrównaniu stawek akcyzy na oleje napędowy i opałowy, znacznie podwyższające akcyzę na olej opałowy. Obecnie olej opałowy lekki opodatkowany jest stawką 233 zł za 1000 litrów, a napędowy 1099 zł za 1000 litrów. Nowe rozporządzenie wprowadza akcyzę w wysokości 1028 zł za 1000 litrów w przypadku obu typów olejów.

    W czwartek minister podpisał kolejne rozporządzenie, które przesuwa termin wejścia w życie podwyżek na 1 sierpnia 2005 r., do czego zobowiązał go w ubiegły piątek premier Marek Belka. Do 1 sierpnia miał też powstać pakiet osłon dla najuboższych.

    Przedstawione przez ministra działania osłonowe polegałyby na zwrocie tego podatku na podstawie faktury zakupu i pomiaru zużycia oleju lub na wypłacaniu dodatku mieszkaniowego dla osób ogrzewających mieszkania piecami olejowymi. Rozważana jest też instalacja liczników zużycia oleju opałowego i gazu u odbiorcównieindywidualnych.

    Minister przyznał, że bliższa jest mu koncepcja zwrotu podatku. Ze zwrotu akcyzy mogłyby korzystać zarówno osoby indywidualne, przedsiębiorcy, jak też gminy i szpitale, pod warunkiem spełnienia określonych wymagań. Zwrot akcyzy obejmowałby pełną kwotę podatku zapłaconą w cenie nabytych wyrobów. 

    Zwrot następowałby na pisemny wniosek uprawnionego, co pół roku. Warunkiem przyznania wzrostu byłoby m.in. opłacanie faktury przelewem bankowym. Zaznaczył, że propozycje te nie były jeszcze konsultowane z rządem ani partnerami społecznymi.

    Jednocześnie minister przyznał, że błędem było odsuwanie w czasie działań osłonowych oraz wprowadzenie podwyżki w gorącym okresie przedwyborczym. Podtrzymał jednak argumenty, że kiedyś i tak musi dojść do zrównania stawek akcyzy, ponieważ jest to najskuteczniejsza forma walki z mafią paliwową.

    Poinformował, że bez pakietu osłonowego budżet państwa zyskałby na podwyżce około 2,5 mld zł, z uwzględnieniem pakietu osłonowego byłoby to kilkaset milionów złotych. Jak zaznaczył, celem nie są jednak zyski budżetu, ale walka z nadużyciami. "Nie ma potrzeby, aby w tym roku czy w następnym wprowadzać to ze względówfiskalnych" - powiedział.

    Posłowie, zarówno przedstawiciele prawicy jak też lewicy, po raz skrytykowali rozporządzenie ministra i nie zgodzili się na dyskusję na temat osłon. Jak powiedział PAP przewodniczący komisji Mieczysław Czerniawski, komisja będzie pracować nad poselskim projektem ustawy akcyzowej, która blokuje podwyżkę akcyzy na olej opałowy. Ustawa ma wejść w życie przed 1 sierpnia br.