Kurs KGHM od końca stycznia, gdy osiągnął poziom 16,9 zł, systematycznie tracił na wartości. Zniżki trwały do połowy kwietnia, kiedy to za jeden walor płacono nawet 12,2 zł. Później nastąpiło odreagowanie będące przynajmniej częściowo efektem podania założeń strategii dla grupy. W piątek agencje doniosły jednak o wzroście straty skonsolidowanej, co znów spowodowało zniżki. Wczoraj po 1,11-proc. przecenie za jedną akcję spółki płacono 13,40 zł.
Jednym z czynników negatywnie wpływających na postrzeganie KGHM jest polityka władz spółki w zakresie zarządzania grupą kapitałową. Inwestorom przede wszystkim nie podobają się wydatki ponoszone przez spółkę na dofinansowywanie Telefonii Dialog. Zarząd zdecydował się również na wypłaty nagród za dobre wyniki w 2001 r. Tymczasem sama spółka matka zamknęła ubiegły rok stratą netto na poziomie 190 mln zł. Jeszcze gorzej wypadła grupa kapitałowa. Dodatkowo kilka dni temu okazało się, że strata nie wynosi 664,5 mln zł, ale 786,7 mln zł. Poza spółką matką, największy wpływ na jej wysokość miała Telefonia Dialog, której wynik finansowy netto był na minusie wynoszącym aż 413 mln zł. Dobrą kondycją nie mogły się także pochwalić KGHM Metale i Dolnośląska Spółka Inwestycyjna.
Pozytywnie na postrzeganie KGHM wpływają za to ceny miedzi i srebra odnotowywane w ostatnim czasie na giełdzie metali w Londynie. W ciągu kilku ostatnich miesięcy ich kursy uległy wyraźnej zwyżce, co powinno zaowocować nie tylko wyższymi przychodami, ale i zyskami. Do wydawania lepszych ocen może również skłaniać wstępna strategia opracowana na najbliższe 40 lat. Ze względu na kończące się powoli złoża metali, zarząd spółki już teraz chce przygotować grupę kapitałową do realizacji nowych zadań.