Pierwszy sklep stacjonarny Uniqlo w Polsce otwarto pod koniec października 2022 r. w warszawskiej galerii Wars Sawa Junior. Działał w formule pop-up. Japońskie minimalistyczne ubrania szybko podbiły serca Polaków. W pierwszym sprawozdaniu finansowym (od 28 czerwca do 31 sierpnia 2022 r.) czytamy, że przychody firmy wyniosły 418 tys. zł, a dwa lata później zwiększyły się do prawie 78 mln zł.
Lokalność i recykling
W 2024 r. ruszył sklep marki w centrum handlowym Westfield Arkadia, natomiast lokal przy Marszałkowskiej został zamknięty w maju b.r. Powiększony i przebudowany zostanie ponownie otwarty 23 października.
W nowym sklepie Uniqlo zamierza stawiać na lokalność. Udostępni m.in. usługę personalizacji UTme!, dzięki której można wydrukować gotowe wzory przygotowane przez partnerów marki lub stworzyć własny projekt na koszulce czy torbie. Wśród gotowych motywów są wzory inspirowane „Wiedźminem” od CD Projektu, prace artystki Oli Niepsuj, czerpiącej inspiracje z legendy o Warsie i Sawie, a także grafiki piekarni Baken. Marka zamierza się też inspirować współczesną polską sceną muzyczną, gastronomią i tematami związanymi z Warszawą i jej symboliką. Na tym jednak lokalność się nie kończy.
– Postaramy się także skupić na innych formach sztuki poza ilustracją, np. na fotografii i rzeźbie. Najważniejsze, by każdy partner rezonował z mieszkańcami i wywoływał w nich pozytywne emocje – mówi Kohsuke Kobayashi, dyrektor operacyjny Uniqlo w Polsce i Niemczech.
W sklepie znajdzie się też Re.Uniqlo Studio, przestrzeń usług recyklingowych, gdzie będzie można oddać odzież do naprawy i wykonania haftów.
Minimalizm i prostota
– Widzimy spory potencjał rozwoju nad Wisłą. Cieszymy się, że polscy klienci rozumieją nasze podejście do mody oparte na filozofii LifeWear – mówi Kohsuke Kobayashi.
LifeWear łączy funkcjonalność i uniwersalność ubrań w duchu japońskiego minimalizmu i prostoty. Zakłada tworzenie odzieży wygodnej, trwałej i ponadczasowej, którą można zakładać na różne okazje. Projekty Uniqlo mają też odpowiadać preferencjom mieszkańców różnych krajów. Najważniejsze w tej koncepcji są komfort, jakość materiałów i łatwość łączenia elementów w zestawy. Uniqlo planuje, by do 2030 r. 50 proc. materiałów, które wykorzystuje, pochodziło z recyklingu lub było pozyskiwane w sposób zrównoważony.
– Nie uważamy się za fast fashion. Nie nastawiamy się na maksymalną sprzedaż, bo to jest sprzeczne z naszą percepcją mody. Widzimy, że Polacy mają mocne indywidualne podejście do ubioru, dlatego nowy sklep będzie nastawiony na usługi personalizacji i dostarczanie innowacyjnych technologii, takich jak odzież termiczna Heattech. Naszym celem jest tworzenie ubrań na dla każdego niezależnie od wieku – podkreśla Kohsuke Kobayashi.
Klienci narzekają jednak na oficjalną stronę marki w naszym kraju, która jest dostępna tylko w języku angielskim, a także na wyświetlanie cen produktów w EUR – Kohsuke Kobayashi zapewnia, że to się zmieni, jednak nie podaje konkretnej daty. To sprawia, że większość polskich klientów Uniqlo kupuje ubrania stacjonarnie.
– Na pewno nie powiedzieliśmy ostatniego słowa w Polsce. Chcemy się dalej rozwijać i nie zamierzamy się koncentrować na konkurencji, tylko na szerzeniu podejścia LifeWear w świecie mody – podkreśla Kohsuke Kobayashi.
Uniqlo, marka odzieżowa założona w 1984 r. w Hiroszimie, należy do grupy Fast Retailing z siedzibą w Tokio. Prezesem jest Tadashi Yanai, który przekształcił firmę w światowego potentata mody codziennej. Firma dynamicznie się rozwija – ma ponad 2,4 tys. sklepów w kilkudziesięciu krajach. Oferuje ubrania oparte na filozofii LifeWear łączącej prostotę, funkcjonalność i jakość.