Wycofanie się rządu z planowanej na przyszły rok obniżki składki rentowej, przy zwiększeniu składki zdrowotnej, to podwyżka podatków i podcinanie rozwoju gospodarczego - uważają przedstawiciele Krajowej Izby Gospodarczej (KIG).
Jak poinformowali w czwartek przedstawiciele Izby, dotarły do nich doniesienia o prawdopodobnej decyzji rządu w sprawie wycofania się z planów obniżki w 2007 r. wysokości składki rentowej. Rząd rozważał obniżenie składki rentowej z 13 do 9 proc. podstawy wymiaru składki. W przyszłym roku, po raz kolejny ma wzrosnąć składka na ubezpieczenie zdrowotne. W efekcie pensje pracowników zamiast wzrosnąć, obniżą się - przypomina Izba.
"Przedsiębiorcy liczyli na to, iż wcześniejsza propozycja Ministerstwa Finansów będzie pierwszym krokiem w kierunku obniżenia kosztów ubezpieczeń społecznych. Każda zmiana zmierzająca do obniżenia kosztów zatrudnienia w okresie długofalowym przyczynia się do spadku poziomu bezrobocia" - mówi prezes KIG Andrzej Arendarski.
Niskie koszty pracy są jednym z czynników kształtujących rozwój kraju - podkreśla Arendarski. Jak dodaje, przykładowo w Irlandii, dzięki obniżeniu składek na ubezpieczenia społeczne, udało się osiągnąć sukces gospodarczy. W czwartek gościem Izby był b. wiceminister finansów i twórca obecnego systemu podatkowego Irlandii Alan Dukes.(PAP)