„Prokuraturą właściwą miejscowo, zgodnie z obowiązującymi przepisami, jest prokuratura, w której okręgu popełniono przestępstwo” — napisano w komunikacie KNF. Jak dodano, z dotychczasowych skarg od inwestorów wynika, że niektórzy pośrednicy uczestniczący w procesie sprzedaży obligacji nie uwzględniali indywidualnej sytuacji klientów, ich wiedzy i doświadczenia na rynku finansowym.
„W każdym przypadku inwestorzy przed nabyciem obligacji powinni mieć możliwość zapoznania się z informacjami zawartymi w prospekcie emisyjnym w przypadku oferty publicznej lub z dokumentami sporządzonymi, w celu przeprowadzenia oferty prywatnej obligacji dotyczącymi spółki i emitowanych papierów wartościowych, w tym jej sytuacji finansowej” — dodano. Komisja informuje też, że inwestorzy, posiadający depozyty, którym zaoferowano nabycie obligacji, powinni być poinformowani o charakterze i konstrukcji obligacji jako instrumentu nie stanowiącego lokaty bankowej i nie objętego żadnym systemem gwarantowania świadczeń.
„Z niektórych skarg i załączonych do nich wydruków mailowych wynika, że inwestorzy mogli zostać wprowadzeni w błąd co do natury instrumentu finansowego, jakim są obligacje oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w te papiery wartościowe”
— czytamy w komunikacie. Według KNF, wprowadzenie w błąd mogło być dokonane przez osoby reprezentujące podmioty zaangażowane w dystrybucję obligacji GetBacku.
„UKNF wskazuje, iż takie zachowanie — może co do zasady stanowić przestępstwo oszustwa z art. 286 par 1 kodeksu karnego polegającego na wprowadzenia w błąd w celu osiągniecia korzyści majątkowej”— napisano w komunikacie.