Dla sprzedawców takich aut, trzy egzemplarze przekazane klientom w tak krótkim czasie to już sukces, ale dla Anity Krizsan kilka samochodów to za mało. Kobieta znalazła nabywców na 11 egzemplarzy Bugatti Veyrona, superauta rozwijającego prędkość maksymalną sięgającą 430 km/h.

Utalentowana 39-latka, która z pochodzenia jest Węgierką, pracuje w jednej z brytyjskich sieci salonów. Kupców znajduje jednak w różnych zakątkach świata. Magazynowi "Auto Express" powiedziała, że spotyka zazwyczaj dwa rodzaje klientów - kolekcjonerów i inwestorów. Portalowi AOL Cars dodała, że właściciele Bugatti mają 19-70 lat.
Tajemnicą sukcesu jest sieć kontaktów wśród najbogatszych, którą Krizsan pielęgnuje podczas takich imprez jak Goodwood Festival od Speed. Ile zarabia się na handlowaniu takimi cudami jak Bugatti Veyron? Krizsan i jej szefowie nie chcą podawać tych informacji, ale "Daily Mail" sugeruje, że marża dilera wynosi około 150 tys. GBP na jednym modelu Bugatti, a sprzedawca otrzymuje 5-10 proc. z tej kwoty.
Czym jeździ kobieta handlująca autami wartymi miliony? Krizsan posiada Volkswagena Golfa z silnikiem diesela.
