Kohorty informatyków nie przekonały KIO

opublikowano: 07-07-2020, 22:00

Zaoferowanie w przetargu 40 tys. konsultantów przez konsorcjum Euvic stanowiło czyn nieuczciwej konkurencji. Zamawiający, czyli AKMF, nie może bezkrytycznie podchodzić do oświadczeń wykonawców — uznali arbitrzy

Z artykułu dowiesz się:

  • jak rozstrzygnął się głośny przetarg Aplikacji Krytycznych na body leasing
  • jak Krajowa Izba Odwoławcza odniosła się do liczby ponad 40 tys. aktywnych konsultantów zgłoszonych przez zwycięzcę 
  • jak KIO oceniała postawę zamawiającego 
  • co o orzeczeniu sądzą przedstawiciele obu stron 

Na początku czerwca „PB” opisał losy przetargu na tzw. body leasing, czyli wynajem informatyków, organizowanego przez Aplikacje Krytyczne (AKMF), spółkę informatyczną kontrolowaną przez Ministerstwo Finansów. Przetarg był szeroko komentowany, nie tylko w branży IT. Przypomnijmy, że AKMF najwyżej oceniły ofertę konsorcjum Euvica, które podało, że ma w bazie niebagatelną liczbę 40 tys. informatyków do wynajęcia. Liczba ta była nieporównywalnie większa od zaproponowanej przez pozostałych wykonawców, dzięki czemu oferta Euvica okazała się najwyżej punktowana ze wszystkich 10 ofert podlegających ocenie.

Euvic informował, że mógł zadeklarować tak imponująca liczbę informatyków, bo zapisy dokumentacji przetargowej nie precyzowały dokładnie rodzaju umowy z konsultantem. Zwracał na to uwagę zamawiającemu i nawet składał odwołanie w tej sprawie do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO). AKMF natomiast twierdziły, że nie weryfikowały liczby zadeklarowanych konsultantów, bo nie musiały — bazowały na oświadczeniach, a Prawo zamówień publicznych nie nakazuje ich weryfikacji. AKMF zostały zaskarżone do KIO, która w poniedziałkowym wyroku krytycznie odniosła się do poczynań zarówno wykonawcy, jak i zamawiającego.

Sprawdź program warsztatu "Nieuczciwa konkurencja ze strony byłych menedżerów"

Kreatywny wykonawca

KIO nakazuje AKMF unieważnienie wyboru oferty najkorzystniejszej, wykluczenie z postepowania konsorcjum Euvica, odrzucenie jego oferty i dokonanie ponownej oceny ofert.

— Izba stwierdziła, że w rozpoznawanym stanie faktycznym mamy do czynienia z sytuacją, w której konsorcjum Euvic informując o liczbie ponad 40 tys. konsultantów, z którymi ma podpisane umowy, przekazało informacje wprowadzające w błąd — uzasadniała wyrok Ewa Kisiel, przewodnicząca składu sędziowskiego.

Zwróciła uwagę, że zgodnie z definicją aktywnego konsultanta wykonawca z każdym z nich musiał mieć zawartą aktywną umowę, w szczególności o pracę lub cywilnoprawną. W toku rozprawy konsorcjum Euvica wskazywało, że wystarcza do tego przesłanie przez konsultanta zgody na przetwarzanie danych wynikających z RODO i umieszczenie go w bazie. KIO uznała jednak, że taka zgoda nie może być równoznaczna z podpisaniem umowy o współpracy. Izba za chybioną uznała też argumentację konsorcjom Euvica, że obowiązek posiadania aktywnego konsultanta może być spełniony przez wypełnienie formularza dla kandydatów do pracy.

— Izba stwierdziła, że z całokształtu okoliczności i z materiału dowodowego nie wynika, że przystępujący na dzień składania ofert miał podpisane umowy w jakiejkolwiek formie z konsultantami, którzy zostali wskazani w złożonej przez niego ofercie w liczbie ponad 40 tys. — powiedziała Ewa Kisiel.

KIO uznała, że informacja o dysponowaniu tak dużą liczbą aktywnych umów z konsultantami wprowadziła w błąd zamawiającego i miała wpływ na zniekształcenie wyników postępowania.

— Tego rodzaju deklaracja bez wątpienia miała na celu doprowadzenie do sytuacji, w której ze względu na zawyżoną wartość w kryterium pozacenowym „liczba aktywnych konsultantów” konsorcjum uzyska maksymalna liczbę punktów — podała przewodnicząca.

Zgodnie z artykułem 24 ust. Prawa zamówień publicznych z postępowania wyklucza się wykonawcę, który w wyniku lekkomyślności lub niedbalstwa przedstawił informacje wprowadzające w błąd zamawiającego, mogące mieć istotny wpływ na decyzje podejmowane przez zamawiającego w postępowaniu o udzielenie zamówienia. Na gruncie tej samej argumentacji KIO uznała, że oferta konsorcjum Euvic stanowiła czyn nieuczciwej konkurencji, wiec zgodnie z art. 89 PZP oferta powinna zostać odrzucona.

Bezkrytyczny zamawiający

AKMF wnioski o wyjaśnienia w sprawie liczby wykonawców skierowały do wykonawców 5 czerwca, w dniu publikacji artykułu w tej sprawie w „PB”. Według arbitrów KIO zamawiający nie może podchodzić bezkrytycznie do treści oświadczeń składanych przez wykonawców w postępowania.

— W tym przypadku liczba konsultantów podana przez wykonawcę pozostawała w tak znaczącej dysproporcji względem pozostałych, że raczej nie sposób było pozostawić oświadczenia wykonawcy bez stosownego wyjaśnienia, którego zamawiający zaniechał — powiedziała Ewa Kisiel.

Dwa punkty widzenia

AKMF po zapoznaniu się z ustnymi motywami rozstrzygnięcia poinformowały, że najprawdopodobniej nie będą składały skargi do sądu na wyrok KIO i się do niego zastosują. Jednak ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie podjęta po doręczeniu spółce wyroku wraz z uzasadnieniem. Euvic natomiast jest rozczarowany wyrokiem i rozważa dalsze kroki.

— Planujemy zaskarżyć go do sądu, choć wolelibyśmy, żeby zrobił to zamawiający, który wydawał się przychylać do naszych argumentów podczas rozprawy — mówi Wojciech Wolny, prezes Euvica.

Ostateczną decyzję spółka podejmie po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku.

— Jako jedyny oferent podczas posiedzenia przedstawiliśmy dowody, w tym listę ponad 42 tys. konsultantów, których usługi moglibyśmy zaoferować — zrzut z bazy danych, podczas gdy innych oferentów nikt nie sprawdzał — mówi Wojciech Wolny.

           

  

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Podpis: Grzegorz Suteniec

Polecane