Ifo wzrósł w październiku do 116,7. We wrześniu, po rewizji, wynosił 115,3. Ekonomiści prognozowali, że w październiku wyniesie 115,1.

- To połączenie bardzo mocnej globalnej gospodarki, na czym korzystają niemieccy eksporterzy, oraz tego, że euro nie kontynuuje umocnienia – tłumaczy Andreas Rees, ekonomista UniCredit Banku z Frankfurtu. – Dodatkowo w krajowej gospodarce także jest bardzo dobrze – dodał.
W tym roku PKB Niemiec może wzrosnąć o 2,1 proc., najmocniej od 2011 roku, wynika z prognoz ekonomistów.
Ifo podało, że wskaźnik oceny obecnych warunków wzrósł w październiku do 124,8 ze 123,7. Wskaźnik oczekiwań wzrósł do 109,1 ze 107.5.