Kołodko sądzi, że środki z rezerwy zostaną uwolnione WARSZAWA (Reuters) - Choć Rada Polityki Pieniężnej (RPP) skrytykowała w czwartek
program reform finansów publicznych przedstawiony przez Ministerstwo Finansów i
oświadczyła, że nie ma mowy o uwolnieniu środków z rezerwy rewaluacyjnej, Grzegorz
Kołodko jest przekonany, że w tej ostatniej sprawie osiągnie kompromis z NBP. Szef resortu finansów powiedział posłom z sejmowej komisji finansów, że wykorzystanie
środków z rezerwy, opiewającej na 27 miliardów złotych jest uzasadnione ekonomicznie i
nie zwiększy presji inflacyjnej. Wykorzystanie 9-14 miliardów złotych z rezerwy to jedno
z założeń programu reform, któremu RPP zarzuciła, że jest niewystarczająco głęboki. "Dobrze się dzieje, że Narodowy Bank Polski (NBP) i RPP popierają cztery na pięć
punktów z założeń tego programu, choć sugerują, że trzeba było pójść lepiej, dalej i
bardziej radykalnie. W jednym, piątym punkcie, bank centralny i RPP mają inne zdanie niż
rząd" - powiedział w czwartek Kołodko. "Odnosi się to do sensowności ekonomicznej i możliwości prawnej wykorzystania części
rezerwy kursowej NBP. (...) Nie mam wątpliwości, że jest tylko kwestią czasu, w którym te
rezerwy rewaluacyjne zostaną wykorzystane we właściwym celu i zgodnie z tymi
propozycjami, które w programie zostały zawarte" - powiedział minister. Zaproponowany przez ministra finansów program ma pozwolić na spełnienie kryteriów
Traktatu z Maastricht do 2006 roku. Reforma zakłada przyspieszenie wzrostu gospodarczego,
zmniejszenie długu publicznego i bezrobocia. Program został kierunkowo przyjęty przez
rząd. "Chcielibyśmy, aby po przyjęciu programu przez Radę Ministrów pierwsze ustawy trafiły
do Sejmu już w maju tego roku, tak aby komisja nadzwyczajna mogła już rozpocząć nad nim
pracę i aby społeczeństwo mogło mieć odpowiedź na początku czerwca" - powiedział Kołodko. ((Autor: Barbara Woźniak; Redagował: Marcin Gocłowski; Reuters Serwis Polski, tel. 22
6539700, Reuters Messaging: [email protected]))