Kolumbijska giełda jest najmocniej rosnącym rynkiem świata

opublikowano: 2004-03-31 22:39

Najmocniej rosnącym rynkiem akcji na świecie jest jak do tej pory giełda kolumbijska. Koniunktura na tym rynku to przede wszystkim zasługa działań rządu, któremu udało się zdławić groźbę puczu, a także stymulować największy wzrost gospodarczy od 1995 roku.

Główny indeks giełdy w Bogocie wzrósł od początku roku już o 48 proc. Druga pod tym względem jest giełda rosyjska, RTS zyskał dotychczas 32 proc. Kolejne miejsce zajmuje peruwiański IGVBL, który wzrósł o 24 proc.

Prezydent Alvaro Uribe, który objął urząd w sierpniu 2002 roku, odniósł sukces zarówno w walce z przestępczością, jak i w dążeniu do ożywienia kolumbijskiej gospodarki.

W ubiegłym roku siły specjalne ujęły blisko 70 przywódców średniego i wysokiego szczebla partyzantki, która działa w Kolumbii od blisko 40 lat. Wojsko przejęło kontrolę w 157 okręgach, gdzie dotychczas rządziły samozwańcze uzbrojone grupy. Liczba ataków na miasta spadła o 84 proc., a liczba morderstw o 20 proc. Liczba będących zmorą kraju porwań dla okupu spadła o 26 proc. W ubiegłym roku gospodarka wzrosła o 3,6 proc., a stopa inflacji spadła do 6,3 proc. Oznacza to, że już szósty rok z rzędu utrzymuje się poniżej 10 proc. Deficyt budżetowy spadł w Kolumbii do 2,8 proc., a w tym ma wynieść 2,5 proc. PKB.

MD, Bloomberg