Komisja rozpoczęła przesłuchanie Heleny Łuczywo

opublikowano: 2003-03-04 15:10

We wtorek po południu komisja śledcza rozpoczęła przesłuchanie Heleny Łuczywo, wiceprezes Agory i jednocześnie zastępcy redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej".

Łuczywo jest czwartą osobą z kręgu "Gazety" i Agory, która staje przed komisją. Przed nią zeznawał szef dziennika Adam Michnik i prezes Agory Wanda Rapaczyńska. We wtorek na odpowiedzi posłów skończył odpowiadać Piotr Niemczycki, drugi wiceprezes Agory.

Niemczycki powtórzył, że wydaje mu się, iż za Lwem Rywinem stoi grupa mocodawców. W jego odczuciu prawdopodobnym elementem i celem korupcyjnej propozycji Rywina w stosunku do Agory był szantaż - gdyby Agora zapłaciła łapówkę, można byłoby szantażować ją ujawnieniem tego faktu. Wcześniej wiceprezes Agory powiedział, że nie wydaje mu się, by Lew Rywin przyszedł do Agory z polecenia premiera Leszka Millera.

Wiceprezes Agory zeznał też, że na urodzinach prezesa TVP zauważył, iż Rywin był po imieniu "ze sporą częścią" obecnych tam polityków SLD.

We wtorkowych pytaniach posłów powracał wątek Jarosława Pachowskiego, byłego członka zarządu TVP, obecnie prezesa Polkomtela. Według Niemczyckiego, członek rady nadzorczej telewizji publicznej Bolesław Sulik to nazwisko miał wymienić podczas przesłuchiwania nagranej przez Michnika rozmowy z Rywinem.

Wiceprezes Agory powtórzył, że kiedy kierownictwo Agory mówiło Sulikowi, iż "na ich nos" za Rywinem może stać Robert Kwiatkowski, szef TVP lub członek KRRiT Włodzimierz Czarzasty Sulik odpowiedział, że to chyba nie jest ten sposób myślenia. "Może bardziej pan Jarek Pachowski" - miał powiedzieć Sulik.

Wiceprezes Agory powiedział, że "Czarzasty specjalizował się w problematyce radiowej". Dodał, że jeździł po całej Polsce i przyglądał się pracy prywatnych stacji. Według Piotra Niemczyckiego kontrolowanie stosunków własnościowych w prywatnych rozgłośniach nie jest zadaniem członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

DA, PAP