Komisja śledcza zakończyła przesłuchanie Brauna

opublikowano: 2003-03-18 12:19

Komisja śledcza badająca sprawę Rywina zakończyła we wtorek przed południem przesłuchanie przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Juliusza Brauna. Szef KRRiT podziękował za możliwość złożenia zeznań, podkreślając, że prace komisji pozwolą oczyścić atmosferę wokół projektu ustawy o radiofonii i telewizji.

Kolejnym punktem wtorkowego posiedzenia są zeznania dyrektora departamentu prawnego KRRiT, Niny Sokołowskiej. W porządku obrad przewidziano również przesłuchanie sekretarza rady Włodzimierza Czarzastego, którego nazwisko często padało we wcześniejszych zeznaniach dotyczących afery Rywina i prac nad ustawą medialną.

Po złożeniu zeznań przed komisją śledczą Juliusz Braun postanowił nie rezygnować z pełnionej funkcji przewodniczącego KRRiT. Nie widzi też powodów, by jako jedyny miał ustępować z Rady i uzależnia swoją dymisje od pozostałych członków.

W minionym tygodniu prezydent Aleksander Kwaśniewski zaapelował bezskutecznie o podanie się do dymisji wszystkich członków rady. Na apel prezydenta odpowiedziało dwóch mianowanych przez niego członków KRRiT, natomiast trzeci reprezentant prezydenta, Włodzimierz Czarzasty, zignorował apel.

Szef KRRiT przyznał we wtorek, że w mediach publicznych ukształtowała się nieformalna koalicja osób związanych z SLD i PSL, a dawniej także UW, do obsadzania wysokich stanowisk. Przyznał też, że istniała praktyka, że "prezesa TVP rekomendowało SLD, a prezesa radia - PSL".

Podczas poprzednich przesłuchań szef KRRiT powiedział, że w toku prac nad projektem ustawy o radiofonii i telewizji "działy się dziwne rzeczy", do których zaliczył niejasną genezę przepisów zakazujących kupno telewizji wydawcom czasopism. Wcześniej Braun ocenił przed komisją, że pracom nad nowelą ustawy medialnej towarzyszyło "mataczenie". Zapisy antykoncentracyjne w noweli ustawy medialnej, pojawiły się na etapie prac rządowych, a ich autorem był sekretarz KRRiT Włodzimierz Czarzasty. Braun przyznał, że Czarzasty mógł wpłynąć na wycofanie tych zapisów z ustawy oraz na przyznanie telewizyjnej koncesji Agorze, gdyby ta przejęła Polsat.

Odnosząc się do zniknięcia z projektu noweli zapisów dotyczących dwóch programów telewizji, Braun powiedział, że materiały dotyczące projektu dostarczał departament prawny rady, a jego dyrektorem jest Nina Sokołowska, którą do pracy w KRRiT zaproponował Włodzimierz Czarzasty.

Braun stanowczo podkreślił, że nieprawdą jest, aby doszło do kompromisu między nadawcami prywatnymi, a rządem w sprawie ustawy o rtv. Według nadawców prywatnych, tekst autopoprawki nie odpowiadał zasadom ustalonym na spotkaniu z premierem.

Szef KRRiT powtórzył że w pracach rządowych nad nowelą bezpośrednio uczestniczyli Aleksandra Jakubowska, Lech Nikolski i Czarzasty.

PK, PAP