Inwestorzy czekali na rozpoczęcie notowań w USA po długim weekendzie. Na Wall Street przeważała w pierwszej części handlu podaż, szczególnie wśród spółek technologicznych. Rośnie ostrożność w związku z publikacją w środę po sesji wyników kwartalnych przez amerykańską spółkę Nvidia, która jest benchmarkiem nastrojów wokół branży sztucznej inteligencji, motoru wzrostów na rynkach akcji w ubiegłym roku i na początku obecnego.
W Stoxx Europe 600 najmocniej rósł kurs Barclays (8,6 proc.). Brytyjski bank ogłosił trzyletni plan redukcji kosztów i zwiększenia przychodów, ale najmocniej zachęcił do kupowania swoich akcji zapowiedzią przeznaczenia 10 mld GBP dla akcjonariuszy, głównie przez buyback. Drugą sesję z rzędu najmocniej w indeksie spadała wartość francuskiego koncernu Forvia (-9,65 proc.). We wtorek HSBC i Deutsche Bank obniżyły cenę docelową akcji dostawcy części aut.
Podaż przeważała w 8 z 19 głównych segmentach europejskiego rynku akcji. Najmocniej taniały spółki technologiczne, surowcowe (po -1,8 proc.) i naftowe (-1,1 proc.).
Mocny wzrost notowań Air Liquide (8,3 proc.) dzięki bardzo dobrym wynikom rocznym i podwyższeniu prognozy marży przez francuskiego producenta gazów technicznych spowodował, że największy wzrost notował we wtorek segment spółek chemicznych (2,55 proc.). W pierwszej trójce znalazły się także segmenty spółek podróżniczo wypoczynkowych i użyteczności publicznej (po 1,0 proc.).
Dzięki Air Liquide giełda w Paryżu jako jedyna z największych rynków kończyła wtorkowe notowania wzrostem. CAC40 zyskał ponad 0,3 proc. Rosły kursy 23 z 40 spółek z indeksu.
We Frankfurcie DAX spadał o ponad 0,1 proc. Taniały akcje 23 z 40 niemieckich blue chipów, najmocniej Siemens Energy (-4,1 proc.).
W Londynie FTSE100 stracił 0,1 proc. pomimo zwyżki kursu Barclays. Rynek pociągnęła w dół przecena koncernów górniczych. Najmocniej taniały w indeksie akcje Rio Tinto (-3,65 proc.).