Z raportu „Omni-commerce. Kupuję wygodnie 2023”, zrealizowanego na zlecenie Izby Gospodarki Elektronicznej, wynika, że z płatności ratalnych online korzysta 46 proc. internautów. Do wybrania tej metody zapłaty najbardziej skłania opcja rat 0 proc.– wskazało na nią 23 proc. ankietowanych. Raty z zerowym oprocentowaniem są także najczęściej wskazywaną zaletą tego sposobu płatności (31 proc.). Innymi korzyściami, na jakie zwracają uwagę kupujący, są m.in. szybka, kilkuminutowa decyzja o przyznaniu kredytu (29 proc.), załatwienie formalności online (25 proc.) oraz możliwość zrobienia zakupów mimo braku pieniędzy (23 proc.).
Co najczęściej kupujemy
Dane firmy Tpay wskazują, że na przestrzeni ostatnich sześciu miesięcy stopień korzystania z płatności ratalnych podczas sprzedaży bardzo wzrósł w kilku kategoriach. Których? Najbardziej w sektorze obejmującym poligrafię, wydawnictwa i księgarnie – nastąpił tu wzrost o 748 p.p. Kolejne miejsca pod tym względem zajęły: budownictwo i narzędzia specjalistyczne (+ 213 p.p.), portale internetowe (+ 102 p.p.) oraz dom i ogród (+ 96 p.p.).
Natomiast najwięcej transakcji ratalnych odnotowały portale internetowe (+ 600 p.p.), budownictwo i narzędzia specjalistyczne (+ 213 p.p.), reklama i media (+ 200 p.p.), sklepy i usługi sportowe (+ 67 p.p.) oraz zdrowie i uroda (+ 45 p.p.).
Z kolei średnia wartość koszyka z wykorzystaniem zakupów na raty online najbardziej wzrosła w kategoriach motoryzacja (+ 362 p.p.) oraz dom i ogród (+ 96 p.p.).
– Analiza pokazuje, że trend płatności ratalnych online jest coraz bardziej widoczny w różnych sektorach, wzbudza coraz większe zainteresowanie e-konsumentów i prawdopodobnie będzie nadal rosnąć. Sprzedawcy internetowi powinni dostosować swoje strategie sprzedażowe właśnie w tym kierunku - zważywszy na korzyści, jakie może to przynieść ich sklepom. Jedną z nich, doskonale widoczną w powyższych wynikach, jest zwiększenie średniej wartości koszyka zakupowego klienta – mówi Dawid Cichy, dyrektor sprzedaży w Tpay.
Zysk dla obu stron
Raty to wiekowe rozwiązanie, natomiast dynamiczny rozwój e-commerce wymusił powstanie jego odświeżonej formy, dostosowanej do oczekiwań sklepów internetowych i ich klientów, czyli płatności ratalnych online. Na rynku powstaje coraz więcej tego typu rozwiązań – przykładem niech będzie narzędzie wprowadzone niedawno przez Bank Pekao.
– Po dodaniu produktów do koszyka i wybraniu tej metody płatności, klient wypełnia krótki, prosty wniosek kredytowy dostosowany do każdego urządzenia, który jest przesłany do banku. Po kilku minutach pojawia się decyzja o możliwości finalizacji transakcji i wystarczy jedynie potwierdzić tożsamość, wybierając zdalną metodę weryfikacji, np. wideo. Na koniec klient podpisuje umowę kodem SMS – tłumaczy Marcin Mikołajczak, dyrektor biura sprzedaży ratalnej i e-commerce z Banku Pekao.
Ścieżka wdrożenia płatności ratalnych jest prosta również dla małych e-sklepów. Według specjalistów udostępnienie tej metody może przynieść sprzedawcom wiele korzyści. Jakich? Eksperci wymieniają: zyskanie przewagi konkurencyjnej, zwiększenie konwersji oraz wzrost średniej wartości koszyka zakupowego. Co ważne, uruchomienie płatności ratalnych online pomaga przyciągnąć klientów, którzy przywykli do zakupów z użyciem smartfona.
Jak zarządzać procesem CX w organizacji? Poznaj program konferencji >>