Stacja telewizyjna Sky Sports poinformowała w środę, że oba kluby osiągnęły porozumienie co do wysokości kwoty odstępnego. Arsenal miałby zapłacić Legii za Fabiańskiego dwa miliony funtów (ok. trzech milionów euro), a polski bramkarz indywidualny kontrakt z "Kanonierami" mógłby podpisać jeszcze w tym tygodniu.
Agent Fabiańskiego, Martin Wiesner, potwierdził, że czterokrotny reprezentant Polski we wtorek przed południem przeszedł w Londynie testy medyczne, po których wrócił do Warszawy, by zagrać w środowym meczu ligowym Legii z Górnikiem Łęczna.
"Jesteśmy bardzo blisko finalizacji umowy. Do uzgodnienia pozostało jedynie kilka drobnych szczegółów" - powiedział cytowany przez angielską stację telewizyjną Wiesner, który ujawnił, że polski bramkarz miał jeszcze dwie inne poważne oferty.
"Jedną z Niemiec, a drugą jeszcze z innego kraju, ale zdecydowanie najbliżej było mu do Arsenalu" - dodał menedżer.
W Łęcznej Fabiański nie pojawił się na boisku, lecz zasiadł na ławce rezerwowych. Jego miejsce w bramce zajął Słowak Jan Mucha.
"Łukasza nie było na ostatnich treningach przed meczem, dlatego zdecydowałem, że dziś będzie rezerwowym" - powiedział trener Legii Jacek Zieliński, który podobnie jak sam piłkarz i działacze warszawskiego klubu nie chciał wypowiedzieć się na temat transferu Fabiańskiego.
"Żadnych oficjalnych komentarzy w tej sprawie nie będzie" - powiedział na konferencji prasowej Zieliński.
Fabiański dołączyłby w Arsenalu do Wojciecha Szczęsnego, syna byłego reprezentanta Polski - Macieja, który ćwiczy w młodzieżowej szkółce tego klubu, od czasu do czasu trenując z pierwszym zespołem. Obecny bramkarz Legii byłby w najbliższym sezonie zmiennikiem 38-letniego Niemca Jensa Lehmanna, który niedawno przedłużył kontrakt o rok.
22-letni Łukasz Fabiański jest wychowankiem Szkółki Piłkarskiej w Szamotułach. Po krótkim pobycie w Lechu Poznań wiosną 2005 roku trafił do Legii. Od sezonu 2005/06 jest podstawowym zawodnikiem warszawskiego zespołu. Do tej pory w polskiej ekstraklasie rozegrał 50 meczów. W drużynie narodowej zadebiutował 28 marca 2006 w wygranym 3:0 meczu towarzyskim z Arabią Saudyjską. Był trzecim bramkarzem podczas ubiegłorocznego mundialu w Niemczech. PAP