Kontrakty na plusie, Jakson Hole w centrum uwagi

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2022-08-25 13:46

Po udanej środowej sesji, nastroje inwestorów handlujących na amerykańskich giełdach pozostają dosyć pozytywne. Dodatnie zmiany wyceny kontraktów na indeksy parkietów w USA sugerują, ze przynajmniej początek sesji na rynku kasowym będzie toczył się pod dyktando kupujących.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
Mark Kauzlarich/Bloomberg

Mimo przewagi optymizmu, na rynku akcji wyraźnie odczuwa się jednak wyczekiwanie na jutrzejsze wystąpienia szefa Fed. Jerome Powell w ramach konferencji w Jackson Hole może przybliżyć kierunek przyszłych działań amerykańskich władz monetarnych. To, że kontynuować będą zacieśnianie polityki pieniężnej i dalej podwyższać stopy procentowe nie podlega dyskusji, kwestią sporną jest jednak skala i tempo podwyżek.

Ostatnio przeważa przekonanie, że Powell jednak tonował będzie oczekiwania odnośnie szybszego złagodzenia stanowiska Fed i będzie podkreślał zagrożenia wynikające z inflacji nawet kosztem mocniejszego osłabienia koniunktury. To niestety niezbyt dobry prognostyk dla rynków akcji i obligacji. Z tym, że należy pamiętać, że w globalnej gospodarce, której amerykańska, choć dominująca jest jednak tylko jej częścią, pojawia się coraz więcej sygnałów prorecesyjnych, co może hamować zapędy przedstawicieli Rezerwy Federalnej chcących mocniejszych podwyżek stawek.

O tym jak w ogólnoświatowy trend wpisywała się w II kwartale gospodarka USA pokaże zaplanowana na dzisiaj prezentacja zrewidowanych danych o dynamice PKB. Oczekuje się, że skurczył się on o 0,8 proc. po spadku i 1,6 proc. w pierwszych trzech miesiącach br. Prognozy zakładają również wyhamowanie wzrostu konsumpcji prywatnej z 1,8 do 1,0 proc. Ważny z punktu widzenia decyzyjności Fed będzie też odczyt preferowanej przez to gremium miary inflacji (PCE core), w przypadku której projekcje zakładają wyhamowanie dynamiki do 4,4 proc. w ujęciu kwartalnym, po zwyżce o 5,2 proc. w okresie styczeń-marzec.

Wpływ na podejmowane przez inwestorów działania może mieć też cotygodniowy raport z rynku pracy. Projekcja mówi o wzroście liczby tzw. nowych bezrobotnych do 254 tys. co i tak jest wskazuje, na siłę i odporność tego segmentu.

Wsparciem dla obozu byków są informacje z Chin. Tamtejsze władze zapowiedziały uruchomienie kolejnego pakietu stymulacyjnego, którego wartość określana jest na około 1 bln juanów.

W przedsesyjnym handlu mocno na wartości tracą papiery Nvidii, czołowego producenta układów graficznych. To rezultat rozczarowania inwestorów słabymi wynikami kwartalnymi. Podczas gdy analitycy spodziewali się przychodów na poziomie 8,10 mld USD i zysku na akcję rzędu 1,26 USD, kanadyjski gigant odnotował sprzedaż rzędu 6,7 mld USD i EPS na poziomie „zaledwie” 56 centów.

Na rynku surowcowym wahaniom poddaje się wycena ropy, drożeje gaz. Na wartości nieco traci dolara, spadają też rentowności amerykańskich obligacji. Umacnia się natomiast złoto.

Około godziny 13:40, kontrakty na indeks DJ IA zyskiwały 0,37 proc. Na wskaźnik S&P500 rosły o 0,60 proc. zaś na Nasdaq o 0,75 proc.