Poseł Stanisław Janas z SLD ostro zaatakował MSWiA za umowę na system ochrony granic z niemiecką firmą Atlas.
Ciąg dalszy kontrowersji wokół wyboru niemieckiej firmy Atlas Elektronik na dostawcę radarowego systemu ochrony granicy morskiej, o którym piszemy od ponad tygodnia. Atlas zrobi ten system, choć przegrywał w przetargu z polskim Ster-Projektem. Stało się to dzięki Przedstawicielstwu Komisji Europejskiej, które odrzuciło rekomendację komisji przetargowej i uznała polską ofertę za nieważną z przyczyn administracyjnych.
W Sejmie jest już interpelacja Stanisława Janasa, szefa sejmowej Komisji Obrony. Poseł SLD ostro atakuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) za podpisanie umowy z Atlasem. Jego zdaniem, oferta Ster-Projektu nie tylko była tańsza, ale także lepsza merytorycznie.
„W porównaniu z ofertą tego konsorcjum (Ster-Projektu z brytyjskim Denbridge) propozycja Atlasa jest znacznie mniej atrakcyjna” — napisał w interpelacji szef sejmowej Komisji Obrony.
Poseł pyta MSWiA, dlaczego w przetargu nie uczestniczyli niezależni eksperci i dlaczego MSWiA całkowicie pominęło stanowisko komisji przetargowej, która rekomendowała ofertę Ster-Projektu.
W jednym z punktów interpelacji Stanisław Janas wskazuje też, że radary oferowane przez Atlasa „nie spełniały wymogów odpowiedniej polaryzacji”.
„Czy kwestie te były wystarczająco sprawdzone podczas postępowania?” — pyta Stanisław Janas.
Zwróciliśmy się do MSWiA o komentarz w sprawie, ale resort nie zdążył nam odpowiedzieć. Na odpowiedź posłowi ma dwa tygodnie.