Biuro podało, że liczba miejsc pracy była zawyżona o 911 tys. Oczekiwano 818 tys.
To kolejne dane potwierdzające słabnięcie amerykańskiego rynku pracy. Piątkowy raport pokazał, że gospodarka dodała w sierpniu tylko 22 tys. miejsc pracy, dużo mniej niż oczekiwano. To trzeci najniższy wynik w tym roku. Ogłoszona tego samego dnia korekta danych dla czerwca wskazała natomiast, że gospodarka traciła w tym miesiącu 13 tys. miejsc pracy, a nie dodawała, jak podano pierwotnie.
Pogorszenie na rynku pracy znajduje już odbicie wśród konsumentów. Opublikowane w poniedziałek badanie Fed z Nowego Jorku dotyczące ich oczekiwań co do rynku pracy pokazało największy pesymizm w historii w przypadku jednego wskaźnika. Szacowane prawdopodobieństwo znalezienia nowej pracy po hipotetycznej utracie dotychczasowej spadło do 44,9 proc., najniższego poziomu od 12 lat, do kiedy sięgają porównywalne dane. Inne wskaźniki rynku pracy były podobnie pesymistyczne. 39 proc. konsumentów spodziewa się wzrostu bezrobocia w ciągu najbliższego roku, w porównaniu z 37 proc. w poprzednim badaniu.
Dane BLS wywołały krótkotrwały spadek szybki ruch w dół rentowności obligacji USA i indeksów amerykańskich rynków akcji ale kwadrans po publikacji raportu rentowność obligacji znów idzie w górę, a na rynku akcji dominuje niezdecydowanie.