Właściciel lalki umieścił zdjęcie tego wydarzenia w serwisie imgur.com. Opatrzył ją informacją, że woził lalkę w trakcie swoich podróży i robił jej zdjęcia w różnych miejscach dla swojego syna.

Wielu internautów komentujących wydarzenie zarzuciło ochronie lotniska Heathrow nadgorliwość. Gazeta zwraca jednak uwagę, że lalka Kowboja Chudego nie jest wyposażona w rewolwer i nie jest jasne, skąd pochodził ten zabrany na Heathrow.
Departament Transportu poinformował gazetę, że porty i linie lotnicze mają pełne prawdo za konfiskowania każdej rzeczy wnoszonej w bagażu osobistym, jaką uznają za potencjalne zagrożenie.