W środowisku piłkarskim z inwestowaniem w technologiczne start-upy kojarzył się dotychczas głównie Robert Lewandowski. W jego ślady idzie kolega z reprezentacji — Grzegorz Krychowiak. Zawodnik we współpracy z funduszem R Ventures I z grupy Rubicon Partners Ventures zainwestował 750 tys. zł w spółkę Podioom i jej aplikacje: dla osób trenujących fitness i dla trenerów personalnych. Start-up został dodatkowo zasilony kapitałem z zasobów R Ventures I, ale ta kwota nie jest ujawniana. Wiadomo natomiast, że fundusz realizuje inwestycje w start-upy średnio na poziomie 500 tys. zł. Jak podaje Michał Chabowski, członek zarządu Rubicon Partners Ventures, wycena Podioom dochodzi obecnie do 2-3 mln USD, a projekt jest łatwo skalowalny.



Grzegorz Krychowiak poza samym finansowaniem deklaruje również aktywny udział w rozwoju projektu.
— Od początku mojej przygody ze sportem profesjonalnie i odpowiedzialnie podchodziłem do treningów. Tylko takie podejście przynosi sukces. Zespół Podioom w ten sam sposób podchodzi do biznesu — systematycznie profesjonalizuje rynek usług trenerskich — podkreśla Grzegorz Krychowiak.
Trening z aplikacją
Podioom to mobilne rozwiązanie, które łączy aktywne fizycznie osoby z trenerami. Pierwszym ułatwia m.in. wyszukiwanie profesjonalnych trenerów w okolicy i komunikację z nimi, drugim — porządkuje pracę, od aktualizacji grafiku zajęć po kontrolę rozliczeń z klientami.
— Podioom jest wirtualnym asystentem trenerów. Mowa jednak wyłącznie o profesjonalistach. Na razie ich weryfikacja jest subiektywna, bierzemy pod uwagę wykształcenie, doświadczenie zawodowe, opinie środowiska trenerskiego. W kraju nie mamy jeszcze ustawowo wprowadzonej standaryzacji w tym zakresie, za czym lobbuje Polski Związek Trenerów Personalnych. Już teraz ściśle współpracujemy z tą organizacją. W przyszłości nasza aplikacja mogłaby stać się dla niej niejako narzędziem certyfikacji — mówi Bartłomiej Świercz, prezes Podioom.
Dodaje, że firma wchodzi na szybko rosnący rynek. W 2015 r., gdy kiełkował pomysł stworzenia aplikacji, w Polsce było ok. 20 tys. aktywnych zawodowo trenerów personalnych. Dwa lata później — już ok. 32 tys. To grupa zawodowa, która w najbliższychlatach może znaleźć się więc na celowniku np. towarzystw ubezpieczeniowych (ubezpieczenia OC trenerów i polisy dla trenujących). Start-up upatruje w tym biznesowej szansy dla siebie.
— Podioom będzie wykorzystywać blockchain, co stanie się naszą przewagą technologiczną i poszerzy zakres świadczonych usług właśnie o ochronę prawną i ubezpieczenia — dodaje Michał Cygan, szef operacyjny projektu.
Biznes pod potrzeby ubezpieczycieli pomoże ukierunkować Paweł Zylm, były prezes BRE Ubezpieczenia. Jest jednym z prywatnych inwestorów kapitałowo zaangażowanych w fundusz R Ventures I oraz członkiem zespołu Podioom.
Start-upy na widoku
Grzegorz Krychowiak liczy, że w ciągu 3-5 lat uzyska kilkukrotny zwrot z inwestycji w Podioom.
— Mimo że jest to projekt startupowy, to rozwija go mocny zespół operacyjny. Ryzyko inwestycji ograniczają również współpracujący z nim partnerzy — zaznacza piłkarz.
Nie wyklucza kolejnych inwestycji w start-upy. Preferuje jednak inwestowanie za pośrednictwem profesjonalnych podmiotów venture capital, których zespoły są zdolne „ocenić potencjał projektów i odpowiednio zabezpieczyć transakcje”. Nie jest to pierwszy biznes Grzegorza Krychowiaka. W 2018 r. otworzył salon mody męskiej Balamonte z wieloletnim menedżerem Vistuli Marcinem Roczniakiem. Stawia na elegancję i włoski styl.