Instytut zwraca uwagę, że sytuacja pogarsza się w wyniku zaostrzania globalnych kontroli eksportowych i rosnących ograniczeń handlowych dotyczących metali ziem rzadkich. To właśnie one są kluczowe przy produkcji półprzewodników, czujników i innych zaawansowanych technologicznie komponentów. Dominującym dostawcą tych surowców pozostają Chiny, które coraz bardziej ograniczają ich sprzedaż za granicę.
Chińskie restrykcje odbijają się na niemieckiej gospodarce
– Mechanizmy kontroli i restrykcje handlowe dotyczące ziem rzadkich zaczynają zbierać swoje żniwo – skomentował Klaus Wohlrabe, szef badań ankietowych w instytucie Ifo. – Jeśli ten trend się utrzyma, może negatywnie odbić się na wzroście gospodarczym – dodał.
W całym sektorze produkcyjnym problemy z zaopatrzeniem zgłasza obecnie 5,5 proc. firm. Niemiecki przemysł w ostatnich latach boryka się z poważnymi zakłóceniami w łańcuchach dostaw, a europejscy decydenci próbują zmniejszyć zależność od krytycznych surowców poprzez dywersyfikację źródeł i rozwój własnej produkcji metali ziem rzadkich. Proces ten wymaga jednak czasu.
