Obywatele Ukrainy, którzy zazwyczaj przyjeżdżają do Polski na prace sezonowe latem, teraz wybierają kraje Europy Zachodniej ze względu na wyższe płace oraz otwarcie tamtejszych rynków pracy po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji, jak podaje EWL Group.
Prace sezonowe obejmują zatrudnienie w sektorze rolniczym, budownictwie oraz magazynach logistycznych. Polscy pracodawcy oferują również stanowiska w przemyśle, motoryzacji oraz sektorze usług. Dodatkowo w branży transportowej brakuje od 150 tys. do 300 tys. kierowców.
Polska stara się zaspokoić swoje potrzeby kadrowe, przyciągając pracowników z Azji i Ameryki Łacińskiej. W ciągu ostatnich dwóch lat liczba wydawanych pozwoleń na pracę dla osób z tych regionów wzrosła o prawie 300 proc. i nadal rośnie.