
Listopadowy spadek sprowadził ceny domów już o 13 proc., zaś mieszkań o 12 proc. poniżej szczytu z początku bieżącego roku. To jedne z najgorszych wyników spośród rozwiniętych gospodarek.
Ceny domów jednorodzinnych zmniejszyły się w listopadzie o 3 proc. w ujęciu miesięcznym, podczas gdy ceny mieszkań spadły o 1 proc.
Niektóre prognozy sugerują, ze rynek tąpnie o około 20 proc. zanim powróci do stabilności. Może to nastąpić do końca pierwszego półrocza 2023 r.
Eksperci podkreślają, że ceny na szwedzkim rynku mieszkaniowym, jedne z najwyższych na świecie w 2021 r., były napędzane przez lata niskich stóp procentowych i niewystarczającą podaż. Szybko się to odwróciło, gdy szwedzki bank centralny zaczął zaostrzać swoją politykę monetarną podnosząc swoją referencyjną stopę procentową od kwietnia 2022 r., do poziomu 2,5 proc. w zeszłym miesiącu, jednocześnie sygnalizując kolejne podwyżki.