Zagraniczne rezerwy Argentyny skurczyły się o 12,2 proc. w tym roku do 38 mld USD. To najszybszy ich spadek od 2002 roku. Rezerwy są obecnie najniższe od sześciu lat i stanowią tylko 25 proc. długu zagranicznego Argentyny, który do końca 2013 roku ma wynosić 142 mld USD.

Niski poziom rezerw powoduje, że Argentyna boryka się z rosnącym kosztem zaciągania długu na rynku. Premia, której chcą inwestorzy, aby byli skłonni trzymać obligacje Argentyny a nie obligacje USA, wzrosła w tym roku do 2,3 pkt procentowego. Jest druga pod względem wielkości wśród gospodarek wschodzących po Wenezueli, gdzie wynosi 12,21 pkt procentowego.