Indeks dolara, który mierzy USD w stosunku do sześciu innych głównych walut, spada o 0,145 proc. do 103,44, znajdując się blisko najwyższego poziomu od dwóch miesięcy pułapu wynoszącego 103,71, jaki został osiągnięty we wtorek. Indeks wzrósł w sierpniu o 1,6 proc., co oznacza przerwanie dwumiesięcznej passy spadków.
Rynek walutowy jest przytłumiony w obliczu sympozjum banku centralnego Fed w Jackson Hole w stanie Wyoming, które odbędzie się w tym tygodniu.
W centrum uwagi inwestorów znajduje się przemówienie prezesa Fed Jerome'a Powella podczas wydarzenia zaplanowanego na 24-26 sierpnia. Inwestorzy będą uważnie analizować jego słowa, aby ocenić perspektywy dla polityki pieniężnej Fed.
Ostatnia seria dobrych danych makroekonomicznych z USA pomogła rozwiać obawy o zbliżającą się recesję, jednak biorąc pod uwagę inflację w dalszym ciągu znacznie powyżej celu Rezerwy Federalnej wynoszącego 2 proc., inwestorzy obawiają się, że bank centralny może utrzymać stopy procentowe na wyższym poziomie przez dłuższy czas.
Kurs jena umacnia się o 0,12 proc. do 145,71 za dolara, będąc blisko poziomu 146,565 osiągniętego w zeszłym tygodniu, co pozostawiło inwestorów w niepewności. Ostrożnie wypatrują oni jakichkolwiek oznak interwencji.
Kiedy w zeszłym roku kurs dolara przekroczył poziom 145 jenów, wywołało to interwencję i zaczęły narastać spekulacje, że Tokio wkrótce wkroczy na rynek, aby ponownie wesprzeć swoją walutę.