Przez ostatnie trzy miesiące kurs dolara umocnił się względem koszyka walut, napędzany rozbieżnymi perspektywami polityki banków centralnych. Po środowym posiedzeniu politycznym Rezerwy Federalnej (Fed) pojawiły się sygnały, że stopy procentowe w USA mogą pozostawać na wysokim poziomie dłużej, niż oczekiwały tego rynki. To z kolei podniosło rentowności amerykańskich obligacji skarbowych, a indeks dolara wzrósł o 1,2 proc. do najwyższego poziomu od dwóch lat.
Ze względu na zbliżający się koniec roku, oczekuje się, że wolumeny handlowe w tym tygodniu będą niższe. Brak kluczowych danych makroekonomicznych sprawia, że to właśnie polityka stóp procentowych będzie głównym motorem zmian na rynku walutowym.
Kurs dolara zwyżkuje. Euro i funt słabsze
Indeks dolara utrzymuje swoją pozycję, wzrastając o 0,1 proc. do poziomu 108,2, blisko piątkowego maksimum na poziomie 108,54 – najwyższego od dwóch lat.
We wtorek inne waluty nieco odetchnęły, jednak wpływ ostatniego umocnienia dolara był odczuwalny na całym rynku. Kurs euro wynosi 1,0393 USD, co oznacza lekką zniżkę i pozostawanie blisko listopadowego dwuletniego minimum. Kurs funta brytyjskiego znajduje się natomiast blisko miesięcznego minimum, z kursem 1,2532 USD.
Kurs jena japońskiego utrzymuje się w pobliżu pięciomiesięcznego minimum, osiągając poziom 157,04 za dolara. W tym miesiącu kurs jena stracił już niemal 5 proc., co budzi czujność inwestorów wobec ewentualnych interwencji ze strony japońskich władz.
Kurs USD zmierza w kierunku wzrostu o 6 proc.
Kurs dolara zmierza ku zakończeniu roku ze wzrostem przekraczającym 6 proc., nadrabiając ubiegłoroczny spadek. Choć piątkowe dane o spokojniejszym wzroście inflacji w USA zmniejszyły obawy dotyczące tempa obniżek stóp procentowych przez Fed w przyszłym roku, rynki wciąż przewidują jedynie symboliczne cięcia stóp o 35 punktów bazowych w 2025 roku, co nadal sprzyja umocnieniu dolara.