
Wydatki konsumentów , które odpowiadają za ponad dwie trzecie amerykańskiej aktywności gospodarczej, spadły w zeszłym miesiącu o 0,2 proc., poinformował w piątek Departament Handlu. Dane za listopad zostały zrewidowane w dół, aby pokazać spadek wydatków o 0,1 proc. zamiast wzrostu o 0,1 proc., jak podano wcześniej. Ekonomiści ankietowani przez agencję Reutersa prognozowali, że wydatki konsumpcyjne spadną o 0,1 proc.
Departament Handlu poinformował, że preferowany przez Rezerwę Federalną miernik inflacji, wskaźnik cen osobistych wydatków konsumpcyjnych (PCE), wzrósł w zeszłym miesiącu o 0,1 proc. po podobnym wzroście w listopadzie.
Handlowcy kontraktów futures związani z polityką stopy procentowej Fed obstawiali w piątek, że amerykański bank centralny jeszcze raz podniesie stopy procentowe powyżej szeroko oczekiwanej podwyżki o ćwierć punktu w przyszłym tygodniu, zanim się zatrzyma. Obecny zakres docelowy wynosi od 4,25 proc. do 4,5 proc.
Kurs euro spada o 0,2 proc. do poziomu 1,0869 USD, ale niewiele odbił się od dziewięciomiesięcznego maksimum na poziomie 1,09295 USD, które zostało osiągnięte w poniedziałek.
W stosunku do jena kurs dolara jest o 0,25 proc. słabszy, dochodząc do poziomu 129,895 JPY, ponieważ gorące odczyty inflacji z Tokio zachęciły zakłady, że jastrzębi zwrot ze strony Banku Japonii (BOJ) może być na horyzoncie.
Dane pokazały, że inflacja cen konsumpcyjnych w stolicy Japonii przyspieszyła w tym miesiącu do prawie 42-letniego szczytu, wywierając presję na BoJ, aby zmienił swoją politykę monetarną.