Kurs euro notuje podczas czwartkowej sesji spadek o 0,2 proc., osiągając poziom 1,0688 USD. Chociaż kurs euro jest nieco niższy, to nadal utrzymuje się blisko niemal dwumiesięcznego szczytu z poniedziałku, który wynosił 1,0765 USD. Kurs funta szterlinga również odnotowuje podobny spadek o 0,2 proc., schodząc na poziom 1,2259 USD.
Indeks dolara amerykańskiego w górę
Indeks dolara zwyżkuje o 0,16 proc., osiągając poziom 105,67. Rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych wyniosła ostatnio 4,5294 proc., a wcześniej spadła z poziomu powyżej 5 proc. z połowy października. Spadek był rezultatem niższej prognozy zadłużenia Departamentu Skarbu USA na czwarty kwartał oraz słabszych od oczekiwań danych dotyczących zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych. Czynniki te wzmacniają przekonanie, że Federalna Rezerwa zakończy podwyżki stóp procentowych.
Kurs japońskiej waluty pod presją
W czwartek kurs jena ponownie znalazł się pod presją, a notowania dolara zwyżkują o 0,1 proc., osiągając poziom 151,12. Nastąpiło to po modyfikacji polityki pieniężnej Banku Japonii, która była mniejsza niż oczekiwali handlowcy. Dodatkowo zwiększyło to obawy, że władze japońskie mogą interweniować, co sprawia, że inwestorzy uważają sprzedaż jena w stosunku do euro za bezpieczniejszą opcję niż ryzykowanie interwencji w relacji dolar/jen. Kurs euro osiągnął najwyższy poziom od 15 lat, osiągając poziom 161,72 jenów.
Gubernator Banku Japonii, Kazuo Ueda, potwierdził, że instytucja utrzyma swoją politykę kontroli krzywej dochodowości i ujemnych stóp procentowych "do czasu, gdy będzie to konieczne, aby trwale osiągnąć inflację na poziomie 2 proc.".
Spadek cen ropy przyniósł ulgę euro i funtowi, ale jednocześnie hamował waluty związane z surowcami. Kurs dolara australijskiego osiąga najniższy poziom od tygodnia, wynoszący 0,6396 USD, a notowania dolara kanadyjskiego również są pod presją, schodząc na poziom 1,3787 CAD za dolara.