Moja żona podjęła decyzję, że nie wystartuje w wyborach prezydenckich - powiedział prezydent Aleksander Kwaśniewski w czwartek wieczorem w wywiadzie dla TVN.
Kwaśniewski pytany, czy będzie namawiał żonę do kandydowania, odpowiedział: "Myślę, że to jest niemożliwe".
"Ale świat jest pełen niespodzianek" - zażartował. Zaraz jednak, mówiąc "poważnie", wykluczył taką możliwość. "Ona
podjęła ostateczną decyzję, nie będzie kandydowała" - oświadczył. "Uważa, że być ze mną na kolejne lata, w takim życiu prywatnym, jest dużo lepszym pomysłem, aniżeli życie polityczne" - dodał.
Jak wynika z opublikowanego w środę sondażu "Rzeczpospolitej", w połowie grudnia Polacy najchętniej w fotelu głowy państwa widzieliby właśnie Jolantę Kwaśniewską.