Leasing czy kredyt: co wybrać

Sylwia WedziukSylwia Wedziuk
opublikowano: 2025-02-26 20:00

Kiedy zdecydować się na finansowanie leasingiem, a kiedy lepiej postawić na kredyt? Co bardziej się opłaca?

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Jakie przewagi ma kredyt a jakie leasing?
  • Co się komu bardziej opłaca?
  • Kiedy lepiej wybrać leasing, a kiedy kredyt?
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Leasing i kredyt to najbardziej popularne wśród firm formy finansowania środków trwałych. To, którą z nich lepiej wybrać, zależy od kilku czynników.

Przywileje właściciela

Piotr Teodorczyk, dyrektor departamentu klienta firmowego w mBanku, radzi, żeby przed wyborem odpowiedniej formy uwzględnić przede wszystkim preferowany czas finansowania i użytkowania środka trwałego, wysokość podatku VAT oraz indywidualne preferencje dotyczące tego, czy firma woli dany przedmiot tylko użytkować, czy mieć go na własność. Podstawowa różnica pomiędzy leasingiem i kredytem to właśnie kwestia własności. W przypadku kredytu przedsiębiorca jest od razu właścicielem finansowanego przedmiotu, a w przypadku leasingu jego użytkownikiem.

– Bycie właścicielem daje możliwość amortyzacji według stawki zgodnej z klasyfikacją środków trwałych. Na przykład samochód osobowy ma stawkę 20 proc., co oznacza, że w skali roku klient może jedną piątą jego wartości netto wrzucać w koszty uzyskania przychodu – mówi Piotr Teodorczyk.

Dodaje, że w niektórych przypadkach przy zakupie środka trwałego jest możliwość jednorazowej amortyzacji, czyli całościowego uwzględnienia ceny zakupu w kosztach uzyskania przychodu.

– Oczywiście jeśli przedmiot finansujemy kredytem, to do kosztów amortyzacji można zaliczyć także odsetki oraz prowizje. One również mogą stanowić koszty uzyskania przychodów – mówi Piotr Teodorczyk.

Natomiast w przypadku leasingu właścicielem środka trwałego jest firma leasingowa. Amortyzacja nie jest możliwa, ale za to całą ratę leasingową można uwzględnić w kosztach uzyskania przychodu.

– Średni okres finansowania środków trwałych leasingiem jest krótszy niż standardowy okres amortyzacji. Sprawa się komplikuje, gdy chcemy odsprzedać środek trwały w trakcie trwania umowy leasingu lub zaraz po jej zakończeniu – zwraca uwagę Piotr Teodorczyk.

Dodaje, że taką możliwość regulują odrębne przepisy. W przypadku leasingu samochodu osobowego jest tak, że jeśli zrezygnujemy z finansowania przed 24 miesiącami, zapłacone raty leasingowe trzeba będzie wyksięgować z kosztów uzyskania przychodu.

Ponadto przy finansowaniu leasingiem albo kredytem warto uwzględnić stawkę VAT, którą objęta jest działalność gospodarcza klientów.

– W niektórych branżach koszt VAT za sprzęt finansowany leasingiem może być wyższy – zauważa Piotr Teodorczyk.

Bez zbędnych formalności

Zdaniem Andrzeja Sugajskiego, dyrektora ds. współpracy z podmiotami zewnętrznymi w Związku Polskiego Leasingu, praktycznie wszystkie zalety leasingu wynikają z faktu, że przez cały okres użytkowania przedmiotu jego właścicielem jest leasingodawca.

– Firmy leasingowe jako właściciele przedmiotów i ich nabywcy mają bardzo duże doświadczenie w kontaktach z dostawcami i producentami. Dzięki temu mogą uzyskać korzystne warunki cenowe, gwarancyjne, serwisowe czy ubezpieczeniowe, a czasem także możliwość odkupu przedmiotu leasingu przez dostawcę, choćby w przypadku, gdy klient nie jest w stanie dalej spłacać rat leasingowych. Tymi korzyściami dzielą się z leasingobiorcami, dzięki czemu ci drudzy oceniają ofertę leasingową jako tańszą, bardziej elastyczną i znacznie mniej skomplikowaną od kredytu – mówi Andrzej Sugajski.

Ponadto leasingodawcy mają mniejsze niż w przypadku starania się o kredyt czy pożyczkę oczekiwania co do zabezpieczenia ryzyka, ponieważ najczęściej takim zabezpieczaniem jest sam przedmiot leasingu.

– Wzięcie auta w leasing bywa szybsze i prostsze niż uzyskanie na niego kredytu, ponieważ leasingodawca przeważnie potrzebuje mniej dokumentów od przedsiębiorcy niż bank. Dzieje się tak dlatego, że w trakcie trwania umowy leasingu samochód jest własnością leasingodawcy, stanowi więc zabezpieczenie umowy - potwierdza Marcin Sobczak, wiceprezes ING Lease.

Leasing często jest zatem wybierany w sytuacjach, gdy przedsiębiorca oczekuje mniejszej liczby formalności i szybkiego zorganizowania finansowania.

– Może być też dobrą opcją, jeśli firma nie chce obniżać swojej zdolności kredytowej, wykazywać zobowiązania w bilansie spółki czy też uwidaczniać go w Biurze Informacji Kredytowej – mówi Mikołaj Łagowski, właściciel firmy Leason, doradzającej przedsiębiorcom w zakresie leasingu.

Z kolei na kredyt stawiają przedsiębiorcy, którzy chcą być właścicielami finansowanego przedmiotu i interesuje ich krótki okres spłaty, na przykład 12 miesięcy.

Generalnie wśród MŚP coraz większą popularnością cieszy się leasing. Z badania Komisji Europejskiej wynika, że aż dla 66 proc. małych i średnich firm w Polsce leasing stanowi najważniejsze źródło finansowania. Drugim najczęściej wskazywanym instrumentem jest linia kredytowa (55 proc.). Kredyt bankowy to wybór 35 proc. firm, a dotacje - 39 proc.