Na koniec marca Emirates zatrudniały 105 tys. osób. Redukcja miejsc pracy o nawet 30 proc. pozwoliłaby spółce ograniczyć koszty i dostosować się do nowych warunków, w których musi funkcjonować branża, twierdzą informatorzy Bloomberga.

Poza zwolnieniami Emirates rozważają także przyspieszenie wycofania z użytku Airbusa A380, największego samolotu pasażerskiego świata, mogącego przewozić jednorazowo ponad 500 osób. Przewoźnik jest największym użytkownikiem maszyn tego typu.
Emirates wstrzymały większość przewozów pasażerskich 26 marca. Planują wznowić działalność, choć w niepełnym wymiarze, od 21 maja.