Premier Węgier Viktor Orban powiedział w radiu, że za granicą zajęte zostały z powodu długów linii dwa samoloty Malevu - jeden w Tel Awiwie i jeden w Irlandii. Pozostałe maszyny są na Węgrzech, ale nie mogą latać, ponieważ również mogłyby zostać zajęte na zagranicznych lotniskach - informuje agencja MTI.

Na początku tego tygodnia linia lotnicza została objęta specjalną ochroną przed wierzycielami i odbiorcami. Jej długi szacowane są na około 60 mld forintów (ponad 205 mln EUR).
Malev informuje, że dostawcy stracili zaufanie do spółki i zaczęli żądać zapłaty za swoje produkty i usługi, podczas gdy rząd nie jest w stanie dłużej zasilać firmy nowymi środkami, funduszami.
To przyspieszyło odpływ gotówki do takiego stopnia, że według obecnego stanu nie jest możliwe utrzymanie działalności – stwierdził zarząd spółki w komunikacie.
Zatrzymanie działalności nastąpiło po tym jak w ubiegłym miesiącu Komisja Europejska wezwała przewoźnika do zwrotu milionów dolarów rządowej pomocy otrzymanej w latach 2007-2010.
Malev, należący do stowarzyszenia linii lotniczych Oneworld, w skład którego wchodzą także American Airlines i British Airways.