List intencyjny PGNiG i zarządu portu gdańskiego w sprawie terminalu gazowego

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2006-02-16 19:10

Przedstawiciele Zarządu Morskiego Portu Gdańsk SA i Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG) podpisali w czwartek list intencyjny dotyczący współpracy przy opracowaniu studium wykonalności i lokalizacji morskiego terminalu gazowego.

Przedstawiciele Zarządu Morskiego Portu Gdańsk SA i Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG) podpisali w czwartek list intencyjny dotyczący współpracy przy opracowaniu studium wykonalności i lokalizacji morskiego terminalu gazowego.

    "Studium wykonalności to opracowanie, które da ostateczną wykładnię co do miejsca lokalizacji przyszłej inwestycji" - powiedział w czwartek PAP prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk SA, Andrzej Kasprzak.

    Na początku lutego podobny list PGNiG podpisało z zarządem Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. List nie przesądza o wyborze lokalizacji przyszłej inwestycji, ale dotyczy współpracy przy przygotowaniu projektu dostaw do Polski skroplonego gazu ziemnego (LNG).

    Jak powiedział w czwartek PAP zastępca dyrektora ds. inwestycji PGNiG, Michał Nowicki, decyzja w sprawie lokalizacji gazoportu powinna zapaść do końca tego roku.

    Wcześniej Nowicki pytany przez dziennikarzy o atuty każdej z lokalizacji powiedział: "zrobiliśmy tylko wstępne analizy; dla każdej lokalizacji opracowywane są różne warianty, opracowywane są skutki wyboru danej lokalizacji w różnych opcjach i scenariuszach".

    Podpisany w czwartek w Gdańsku list oznacza w praktyce, że gdański port zaangażuje się w opracowanie studium wykonalności budowy gazoportu oraz że jego władze są zainteresowane budową terminalu gazowego w Gdańsku.

    Prace nad studium mają zostać ukończone w IV kwartale 2006 roku. Budowa terminalu trwałaby w latach 2007-2010, a pierwsze statki z gazem mogłyby do niego wpłynąć pod koniec 2010 roku. "Studium dotyczy nie tylko budowy samego terminalu i lokalizacji, ale całego łańcucha dostaw gazu począwszy od pozyskania tego gazu, jego zakupów, załadunku na statki, przewiezienia, rozładunku, magazynowania, przesyle do sieci przesyłowej" - wyjaśnił Nowicki.

    Zaznaczył, że według założeń gazoport, który powstanie w Polsce będzie mógł rocznie przyjąć około od 3 do 5 mld m sześc. gazu.

    "Na świecie jest wiele terminali o podobnej przepustowości. Jest to średnia wartość w skali światowej. Oceniamy w tej chwili, że koszt budowy to około 300 do 400 mln euro" - dodał Nowicki. Polska zużywa 13,6 mld m sześc. gazu rocznie, z tego 4,3 mld to wydobycie krajowe, 2,6 mld to gaz sprowadzany z krajów azjatyckich, 1 mld pochodzi z Norwegii i Niemiec, natomiast 5,7 mld m sześc. gazu pochodzi z Rosji.

    O budowie gazoportu rząd zdecydował na początku stycznia tego roku.