Lista polskich hitów i kierunków eksportowych

Michał KulbackiMichał Kulbacki
opublikowano: 2022-02-18 08:43

Lista polskich grudniowych hitów eksportowych, czyli towarów, których eksport wzrósł najmocniej jest zróżnicowana. Znajdują się na niej zarówno diody, jak i mąka oraz stal. Co ciekawe, najszybciej rośnie eksport poza Unię Europejską, w tym do takich krajów, jak Kanada, Egipt, czy Meksyk.

Pandemia powoduje duże zmiany popytu na różne kategorie towarów w gospodarce światowej, co silnie wpływa na strukturę eksportu poszczególnych państw. Aby dokładniej przyjrzeć się zmianom w strukturze polskiego eksportu, stworzyliśmy listę 20 produktów, które zanotowały największe wzrosty w grudniu 2021 r. w porównaniu do grudnia 2020 r. Lista powstała w oparciu o analizę sprzedaży towarów według 4-cyfrowych kodów CN. W handlu międzynarodowym kody CN służą m.in. do rozliczeń celnych i podatkowych, a także do celów statystycznych. Każdy produkt otrzymuje 8-cyfrowy kod CN, ale towary można grupować w większe kategorie używając pierwszych dwóch, czterech lub sześciu cyfr. W ramach 8-cyfrowych kodów CN jest ok. 13 tys. grup produktowych, natomiast już w przypadku 4-cyfrowych kodów takich grup jest ok. 1,2 tys. Wykorzystanie kodów 4-cyforwych pozwala zatem na łatwiejsze zaobserwowanie istotnych trendów.

Inaczej niż w poprzednio publikowanych tego typu zestawieniach, wykorzystaliśmy wskaźnik masy netto eksportu, a nie wartości eksportu liczonego w EUR lub PLN. Masa netto eksportu to po prostu waga eksportu, uwzględniająca jedynie dany produkt bez opakowań, w których jest przewożony. Takie podejście jest podyktowane chęcią uzyskania informacji, gdzie nastąpiły największe realne wzrosty, czyli „fizycznego” eksportu, a nie jedynie wynikającego z silnych wzrostów cen na rynkach światowych. Mamy dziś do czynienia z bardzo wysoką inflacją cen towarów, więc sprzedaż liczona w cenach bieżących mogłaby zaburzać obraz.

Jakie produkty znajdują się na podium zestawienia hitów eksportowych w grudniu? Są to odpowiednio diody i tranzystory (wzrost w stosunku do grudnia 2020 r. o 790 proc.), wagony z napędem własnym, czyli tramwaje i szynobusy (559 proc.) oraz mąka inna niż pszenna (486 proc.). Tym samym w top-3 znajdują się grupy produktowe z bardzo zróżnicowanych branż – w pierwszym przypadku jest to zaawansowany przemysł lekki, w drugi zaawansowany przemysł ciężki, a w trzecim sektor spożywczy. Na dalszych pozycjach znalazły się artykuły z włókien roślinnych i odpadów drewnianych (299 proc.), statki rybackie (177 proc.), makuchy i inne pozostałości stałe, czyli produkty uboczne z olejów i tłuszczów (150 proc.), masa i złom szklany (134 proc.) oraz wagi (127 proc.). Pierwszą dziesiątkę zamykają ścianki z żeliwa i stali (122 proc.) oraz kwas siarkowy (121 proc.).

W top-20 znajdują się także m.in. płyty chodnikowe i kostka brukowa (120 proc.), krzemiany (118 proc.), elementy konstrukcyjne torów kolejowych i tramwajowych (111 proc.) oraz nawozy (91 proc.). Dla porównania masa netto całego polskiego eksportu w grudniu w ujęciu r/r spadła o 3 proc., podczas gdy jego wartość liczona w EUR wzrosła o 16 proc.

Jakie wnioski wynikają z tego zestawienia? Po pierwsze, zestawienie jest dosyć mocno zróżnicowane, znajdują się na nim zarówno różne wyroby przemysłowe, a także surowce (w tym spożywcze) oraz materiały. Lista nie jest jednak wyraźnie zdominowana przez żadną z tych grup. Może to wskazywać, na pozytywne zjawisko, jakim jest duże zróżnicowanie struktury eksportu i brak uzależnienia od jednej konkretnej branży. To pozwala polskiemu eksportowi rosnąć bardzo szybko w warunkach dużych wstrząsów branżowych, takich jak ograniczenie części produkcji motoryzacyjnej z powodu braku półprzewodników.

Po drugie, są to w zdecydowanej większości komponenty do produkcji (diody i tranzystory, mąka i makuchy, półprodukty stalowe i chemiczne) lub nisko i średniozaawansowane pod względem technologicznym produkty finalne (wagi, płyty chodnikowe, kotły, dywany). To pokazuje miejsce polskiej gospodarki w światowych łańcuchach wartości – polskie firmy wytwarzają mało produktów trafiających bezpośrednio do końcowego odbiorcy, ale stanowią ważne i silne zaplecze produkcyjne przedsiębiorstw z Europy Zachodniej. Są jednak na tej liście także pozytywne niespodzianki, które są dosyć zaawansowanymi technologicznie produktami finalnymi – można tutaj wymienić przede wszystkim tramwaje i szynobusy, wagi statki rybackie oraz kotły wytwarzające parę wodną.

Po trzecie, gdy spojrzymy na tą listę z poziomu poszczególnych branż to widać, że są takie, które posiadają na niej więcej niż jedną grupę produktową. Dotyczy to branży chemicznej, stalowej, spożywczej, a także przemysłu szynowego. Te branże wyraźnie zyskały konkurencyjność na zagranicznych rynkach w ciągu ostatniego roku.

Innym zestawieniem, które również w interesujący sposób pokazuje zmiany w polskim handlu zagranicznym jest ranking państw, do których eksport wzrósł najmocniej w grudniu 2021 r. najmocniej w ujęciu r/r. Został on opracowany w oparciu o wartość eksportu w EUR, ponieważ w tym przypadku porównywanie masy eksportu netto miałoby ograniczony sens, ze względu na dosyć wysokie zróżnicowanie struktury towarowej eksportu kierowanego do poszczególnych państw. W zestawieniu uwzględniliśmy państwa, do których wartość eksportu w grudniu 2020 r. wynosiła przynajmniej 10 mln EUR.

Na szczycie listy znalazła się Irlandia, do której eksport wzrósł o 161 proc. r/r, głównie na skutek ogromnych obrotów w kategorii statków powietrznych (samoloty i helikoptery oraz statki kosmiczne). Drugim kierunkiem eksportowym, gdzie odnotowano w grudniu największy wzrost była Kanada (126 proc. r/r), co było efektem ogromnego wzrostu w kategoriach statków pasażerskich (liniowce, łodzie wycieczkowe, promy) oraz dużego wzrostu w kategorii maszyn i urządzeń, głównie części do silników turboodrzutowych oraz turbośmigłowych. Na trzecim miejscu w zestawieniu znalazł się Egipt, do którego eksport w grudniu wzrósł o 123 proc. r/r, przede wszystkim za sprawą wysokiego wzrostu sprzedaży gotowych artykułów spożywczych, zwłaszcza cukru.

Kolejną destynacją eksportową, która najsilniej zyskały w grudniu była Bośnia i Hercegowina (69 proc.), następnie Meksyk (68 proc.), Malezja (67 proc.), Nowa Zelandia (67 proc.), Indie (64 proc.), Republika Południowej Afryki (62 proc.), a top-10 zamyka Turcja (60 proc.). W drugiej dziesiątce znalazły się także trzy gospodarki, z którymi Polska ma bardzo duże obroty handlowe, a które na przestrzeni roku silnie wzrosły – Litwa (47 proc.), Austria (40 proc.) oraz Stany Zjednoczone (36 proc.).

Porównywanie takich miesięcznych obrotów handlowych jest narażone na większe wahania niż porównywanie kategorii produktów, bo kilka dużych transakcji może silnie wpłynąć na wyniki (np. sprzedaż jednego czy kilku dużych statków pasażerskich, z których każdy może kosztować nawet dziesiątki milionów EUR). Takie porównanie daje jednak pewien obraz, w których kierunkach szybko rozwija się polski eksport.

Widać przede wszystkim, że wysokie wzrosty eksportu zostały odnotowane do krajów będących poza Unią Europejską, w top-10 jest to aż 7 państw, a w całym zestawieniu 12. Wynika to z tego, że eksport, czy szerzej relacje handlowe z krajami wewnątrz UE należą do najlepiej rozwiniętych i trudno tutaj o spektakularne wzrosty. Tym bardziej zwraca uwagę wysoka dynamika eksportu do pięciu państw Unii znajdujących się na liście (poza ogromnym wzrostem w przypadku Irlandii, także Estonia, Litwa, Austria i Słowenia). Widać, że najważniejszym zjawiskiem w ramach handlu Polski z krajami UE jest integracja regionalna dostaw w obrębie Europy Środkowej.