LISTY

k
opublikowano: 2005-09-08 00:00

Wrocław zauroczył kolejnych inwestorów

- To kolejna inwestycja lokowana we Wrocławiu lub okolicach, po Volvo, Toyocie (fabryka silników), HP, Whirpoolu, Siemensie, fińskiej firmie medycznej. Wrocław daje sobie świetnie radę i wykorzystuje swoje położenie geograficzne, bliskość autostrady i dobre połączenia kolejowe i lotnicze z Europą. Ponadto mamy naprawdę niezłe kadry, kilkanaście wyższych uczelni, urocze i piękne miasto, życzliwych i otwartych ludzi. To sprawia, że turyści chcą tu przyjeżdżać, a inwestorzy z zagranicy inwestować. Oby tak dalej: inwestycji przybywa, miasto pięknieje, drogi są coraz lepsze, jak rozbudują jeszcze obwodnicę śródmiejską i wybudują obwodnicę autostradową, to już będzie pełnia szczęścia. Być wrocławianinem — to duma. Wrocławski Ortodox

- Jestem byłym mieszkańcem Wrocławia — mieszkam w gminie Kobierzyce, ale nauka, praca i praktycznie cale życie naszej rodziny koncentruje się we Wrocławiu. Chcę podkreślić, że to nie wyłączny sukces Wrocławia, ale przede wszystkim Kobierzyc. Urząd gminy wygląda jak pałac, a działa jak dobrze zarządzana firma. Wszyscy są mili, uprzejmi i co najważniejsze — kompetentni. Gdy jest robota (typu poważny inwestor) — nie ma końca pracy o 15. To są moje obserwacje oraz obserwacje moich znajomych, którzy w tej wzorcowej gminie odbywali praktyki studenckie. Zaangażowanie całego zespołu zajmującego się kompleksową opieką nad inwestorem jest godne pochwały. Trzeba także pamiętać o zaangażowaniu wrocławskich urzędników. Na końcowy etap negocjacji do szefostwa LG pojechała mocna delegacja z prezydentem i wiceprezydentem na czele. Prezydent Dutkiewicz to profesjonalista i dobry menedżer. Myśli o mieście, o jego ponad 130-tys. armii studentów, i oprócz rozrywki zapewnia im perspektywy lepszego życia, ściągając kolejnych inwestorów. Wygląda na to, że lokalne działania wsparł także polski rząd — to ważne. Bo, jak się okazuje, skuteczne. Piotr