Lotnictwo w erze zrównoważonego rozwoju

Partnerem publikacji jest Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności
opublikowano: 2024-12-03 15:01

Czy zrównoważony rozwój może iść w parze z konkurencyjnością transportu lotniczego? O tym dyskutowali specjaliści z branży lotniczej, administracji i biznesu w trakcie debaty zorganizowanej przez Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności (PSNM).

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

25 listopada w siedzibie PSNM w Warszawie odbyła się debata pt. „Zrównoważony transport lotniczy. Jak będzie wyglądać przyszłość awiacji w najbliższych latach?”. Spotkanie zgromadziło ekspertów, przedstawicieli branży lotniczej oraz administracji publicznej, którzy wspólnie analizowali główne wyzwania stojące przed sektorem w kontekście dekarbonizacji.

Dyskusja opierała się na trzech głównych wątkach tematycznych: przyszłości lotnictwa w kontekście dekarbonizacji, roli alternatywnych paliw w transformacji energetycznej lotnictwa oraz wpływie regulacji unijnych na rozwój branży. W trakcie debaty uczestnicy podkreślali znaczenie współpracy między różnymi interesariuszami oraz konieczność wypracowania strategii łączącej zrównoważony rozwój z utrzymaniem konkurencyjności sektora.

Inicjatorem wydarzenia było Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności. Dyskusję moderował Łukasz Korycki, zastępca redaktora naczelnego „Pulsu Biznesu”. Jego gośćmi byli: Arjan Meijer, Prezes (CEO), Embraer Commercial Aviation; Wouter van Wersch, Wiceprezes, Airbus International; Michał Fijoł, ówczesny Prezes Zarządu, Polskie Linie Lotnicze LOT Polish Airlines; Tadeusz Jarmuziewicz, Senator Rzeczpospolitej Polskiej; dr Konrad Wojnarowski, Podsekretarz Stanu, Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej; Agnieszka Gajewska, partnerka, globalna liderka ds. usług dla sektora publicznego, PwC; Konrad Jar, Dyrektor Wykonawczy ds. Strategii i Innowacji, ORLEN; oraz Aleksander Rajch, Członek Zarządu, PSNM.

Wyzwania i szanse

Na wstępie dyskusji Aleksander Rajch przedstawił działalność i cele Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności. Organizacja zrzesza ponad 300 największych firm z branży oraz 100 członków instytucjonalnych, odgrywając kluczową rolę w procesie dekarbonizacji rynku transportowego. Aktywnie wspiera kraje Unii Europejskiej w dążeniu do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 r., co wymaga redukcji emisji w sektorze transportu o 90 proc. w porównaniu z poziomem z 1990 r. Ekspert wspomniał także o organizowanym przez PSNM Kongresie Nowej Mobilności, czyli jednym z największych wydarzeń branży e-mobility w regionie CEE.

– Awiacja stanowi drugie największe źródło emisji gazów cieplarnianych w sektorze transportu w Unii Europejskiej. Dlatego jako PSNM, we współpracy z AVERE (The European Association for Electromobility), staramy się wspierać proces legislacyjny w UE, dzielić się naszą wiedzą z interesariuszami oraz promować edukację w tym zakresie. Organizujemy także Kongres Nowej Mobilności, na którym kwestia dekarbonizacji lotnictwa będzie w 2025 r. stanowić jeden z filarów tematycznych – podkreślił Aleksander Rajch.

Eksperci omówili najistotniejsze wyzwania stojące na drodze do dekarbonizacji transportu lotniczego. Podkreślili zarówno kwestie technologiczne, jak i geopolityczne, które muszą zostać rozwiązane, aby możliwe było osiągnięcie istotnej redukcji emisji.

– Dekarbonizacja transportu lotniczego to proces niezwykle złożony, pełen wyzwań. Wynika to głównie z ograniczonej dostępności paliw alternatywnych, takich jak wodór, które mogłyby zastąpić paliwa wysokoemisyjne. Dodatkowo przemysł lotniczy rozwija się w szybkim tempie w wielu krajach poza Europą, co utrudnia wdrażanie globalnych rozwiązań. Wydaje mi się, że kluczem do sukcesu jest rozwój odpowiednich technologii, które pozwolą na efektywną transformację sektora i realną redukcję emisji – zaznaczył Konrad Jar.

Pomimo wielu wyzwań większość interesariuszy w branży lotniczej ma wspólny cel – połączenie zrównoważonego rozwoju z korzyściami biznesowymi. Dążenie do redukcji emisji i zmniejszenia zużycia paliwa prowadzi do bardziej efektywnego i konkurencyjnego sektora lotniczego.

– Trzeba podkreślić, że cele środowiskowe są spójne z celami biznesowymi branży, której przedstawiciele od wielu lat „wiosłują” w tę samą stronę. Chodzi o to, by ekonomika stała się korzystniejsza. Jeśli będziemy zużywać mniej paliwa, które stanowi do 25-30 proc. kosztów przewoźnika, to w naturalny sposób będziemy mogli oferować usługę zarówno tańszą, jak i bardziej przyjazną środowisku – tłumaczył Michał Fijoł.

Aby osiągnięcie tych celów było możliwe, niezbędne jest wsparcie ze strony rządu. To właśnie odpowiednie regulacje i inwestycje w rozwój nowych technologii mogą stworzyć warunki, w których transformacja sektora lotniczego stanie się realna. Rząd odgrywa ważną rolę w koordynowaniu działań, tworzeniu ram prawnych oraz wspieraniu innowacji, które umożliwią branży lotniczej osiągnięcie celów zrównoważonego rozwoju.

– Świat zmienił się w ciągu ostatnich 20 lat. Rola rządówu w procesach cyfryzacji i dekarbonizacji jest ogromna. Politycy muszą rozumieć, promować i wspierać nowe technologie, pomagać w zarządzaniu ryzykiem związanym z ich wdrożeniem oraz współfinansować te działania. To nie przypadek, że zajmujemy 23. miejsce w Europie pod względem innowacyjności. Jeśli chcemy wspiąć się wyżej, niezbędna będzie współpraca między rządem a firmami – powiedziała Agnieszka Gajewska.

Zielone lotnictwo

Prelegenci byli zgodni, że do dekarbonizacji transportu lotniczego niezbędne są nowoczesne technologie. Innowacje w dziedzinie napędów, paliw alternatywnych, jak wodór oraz zaawansowane materiały wykorzystywane do budowy samolotów mogą zrewolucjonizować sposób funkcjonowania całego sektora. Biorący udział w debacie przedstawiciele producentów samolotów podzielili się swoimi osiągnięciami w zakresie rozwoju innowacyjności.

– 70 proc. naszej eksploatowanej floty to nadal samoloty starszej generacji. Naszym celem jest, aby flota była wyposażona w najnowsze technologie, co pozwoli na ograniczenie emisji o 25 proc. To bardzo efektywny sposób na szybkie osiągnięcie pozytywnego wpływu w tym obszarze. Nieustannie rozwijamy technologie związane nie tylko z silnikami, ale także z paliwami alternatywnymi, takimi jak wodór oraz z innowacjami w konstrukcji skrzydeł samolotów, które również mogą znacząco poprawić ich wydajność – opowiedział o planach Airbus Wouter van Wersch.

Arjan Meijer przedstawił natomiast strategię rozwoju Embraer Commercial Aviation.

– Nieustannie pracujemy nad nowoczesnymi rozwiązaniami, które pozwolą nam zredukować ślad węglowy naszych samolotów. Dzięki wieloletniemu doświadczeniu i zaawansowanej inżynierii, stworzyliśmy najcichszy i najbardziej wydajny samolot w segmencie wąskokadłubowym, E2, w 100 proc. kompatybilny z SAF. Wśród naszych projektów znajduje się całkowicie zeroemisyjny elektryczny pojazd powietrzny napędzany bateriami (eVTOL)samolot napędzany bateriami. Rozważamy także rozwój technologii hybrydowych, jak też jednostek spalinowych zasilanych wodorem oraz ogniw paliwowych – powiedział Arjan Meijer.

Warto podkreślić, że nie tylko alternatywne paliwa, ale także technologie cyfrowe mogą odegrać ważną rolę w redukcji śladu węglowego sektora lotniczego. Dobrze obrazuje to przykład LOT-u.

– W ostatniej dekadzie liczba samolotów w naszej flocie wzrosła z 40 do 85, a średnia liczba foteli zwiększyła się o 40 proc., z 110 w 2014 r. do 160 w 2024 r. Większe samoloty, przy proporcjonalnie mniejszym wzroście zużycia paliwa, pozwalają na zmniejszenie konsumpcji paliwa na pasażera. Na trasie z Warszawy do Berlina wynosi ono jedynie 10 litrów, co warto porównać ze zużyciem paliwa przez samochód na tej samej trasie. Te statystyki to zasługa nie tylko większych samolotów z nowoczesnymi jednostkami napędowymi, ale także lepszej efektywności dzięki systemom IT, które umożliwiają zwiększenie wskaźnika wypełnienia z 71 do prawie 80 proc. w ciągu ostatnich 10 lat – podkreślił Michał Fijoł.

CPK szansą dla Polski

Podczas debaty nie mogło zabraknąć tematu Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK). Eksperci podkreślili, że projekt może stanowić ogromną szansę dla Polski w kontekście rozwoju branży lotniczej i infrastrukturalnej w Europie. Wskazuje na to jego strategiczna lokalizacja, która pozwoli na utworzenie doskonałego połączenia pomiędzy wschodnią a zachodnią częścią kontynentu. Tego rodzaju inwestycja może przynieść korzyści nie tylko samej branży lotniczej, ale również gospodarce narodowej.

– Polska jest liderem w innowacyjnym podejściu do rozwoju transportu lotniczego w regionie. Centralny Port Komunikacyjny to doskonała okazja dla Polski, gwarantująca jej dalszy wzrost gospodarczy. Lokalizacja tego projektu jest bardzo korzystna. CPK byłby będzie doskonałym łącznikiem między wschodnią i zachodnią Europą, i pierwszym portem lotniczym, wykorzystującym od podstaw zaawansowane, niskoemisyjne rozwiązania, podczas gdy pozostałe huby przesiadkowe w Europie czeka w tym zakresie gruntowna modernizacja – zaznaczył Arjan Meijer.

CPK wiąże się jednak z licznymi wyzwaniami, nie tylko na poziomie technologicznym, ale również politycznym. Tadeusz Jarmuziewicz, senator RP, zauważył, że w debacie międzynarodowej pojawiają się głosy, które podważają sens dekarbonizacji, argumentujące, że inne państwa stawiają na tańsze paliwa kopalniane, co daje im przewagę w rozwoju. W jego opinii Polska jako część Unii Europejskiej nie powinna podążać tą drogą, lecz raczej kontynuować politykę zrównoważonego rozwoju, która może okazać się kluczem do ochrony środowiska.

– Niestety nawet w parlamencie pojawiają się głosy, że inne kraje się nie dekarbonizują i stawiają na tańsze paliwa kopalniane, by się szybciej rozwijać. Uważam, że nie powinniśmy słuchać tych głosów. Jesteśmy w UE i zrównoważony rozwój jest naszym pomysłem na uratowanie świata przed katastrofą ekologiczną – podkreślił senator Tadeusz Jarmuziewicz.

Senator dostrzega również ogromny potencjał technologiczny, który może zadecydować o przewadze Polski na tle innych krajów. Podkreślił on, że dekarbonizacja lotnictwa może być szansą na wyprzedzenie innych państw pod względem innowacji technologicznych, ale tylko wtedy, gdy polityka nie będzie blokować postępu w tej dziedzinie.

Pomimo dużego nacisku na technologie związane z dekarbonizacją równie ważna jest odpowiednia infrastruktura, która umożliwi wdrożenie innowacyjnych rozwiązań. Prelegenci byli zgodni, że CPK jest doskonałym projektem, ale jego realizacja powinna się odbywać ponad politycznymi podziałami, by mogła zyskać szerokie poparcie i stać się faktycznie korzystnym przedsięwzięciem dla Polski.

– Wiele mówi się o technologii w kontekście dekarbonizacji, jednak rzadko porusza się kwestię infrastruktury, która jest równie istotna. Dlatego uważam, że Centralny Port Komunikacyjny to dobry pomysł. Nikomu nie powinno zależeć na upolitycznieniu tego projektu. Ważne, żeby był on realizowany ponad podziałami politycznymi i wspierał rozwój gospodarki i kreował nowoczesne miejsca pracy to bardzo dobry pomysł. Należy jednak zachować ostrożność w kwestii upolitycznienia tego projektu. Ważne, aby był on realizowany ponad podziałami politycznymi – zaznaczyła Agnieszka Gajewska.

Współpraca kluczem

Wydaje się, że aby zrealizować ambitne cele dekarbonizacji transportu lotniczego oraz rozwoju projektów takich jak CPK, konieczna jest współpraca – zarówno pomiędzy rządem a firmami, jak i w szerszym kontekście międzynarodowym. Wspólne działanie pozwala nie tylko na wypracowanie skutecznych rozwiązań technologicznych, ale także na zdobycie funduszy, które są niezbędne do przeprowadzenia transformacji.

– Wymogi unijne stawiają przed nami wiele wyzwań, ale także możliwości. UE tworzy warunki do dialogu między środowiskiem politycznym a biznesem. Oferuje również środki, bez których nie da się przeprowadzić transformacji energetycznej. Dzisiaj wiemy, że prawie 50 proc. funduszy przeznaczonych na zieloną transformację pochodzi z Polityki Spójności UE i KPO. Jeśli dodamy do tego dobry dialog z firmami branżowymi, to wydaje się, że zmierzamy w dobrym kierunku – podsumował dr Konrad Wojnarowski.