Lufthansa twierdzi, że perspektywy międzynarodowego transportu lotniczego pogorszyły się wyraźnie w ostatnich tygodniach z powodu nasilenia pandemii. Dlatego zamierza zmniejszyć flotę o 150 samolotów, czyli 50 więcej niż wcześniej planowała. Oznacza to jednocześnie większą redukcję zatrudnienia niż ogłoszone wcześniej cięcie 22 tys. pełnowymiarowych miejsc pracy. Akcje niemieckiego flagowego przewoźnika, którego wcześniej w tym roku uratowało przed upadkiem 9 mld EUR pomocy państwa, taniały o ponad 9 proc. na giełdzie we Frankfurcie.
