Wygrywa Andrzej Duda
Nadzieja na sprawną kooperację
Ponowny wybór Andrzeja Dudy oznacza, że można mieć nadzieję na sprawną kooperację urzędu prezydenta z rządem oraz z władzą ustawodawczą. Kontroluje je przecież to samo ugrupowanie.
Jeśli chodzi o prerogatywy prezydenta w obszarze, którym się zajmuję, czyli energetyki i bezpieczeństwa energetycznego, to nie są znaczące. Ponadto Andrzej Duda w zapowiedziach związanych z bezpieczeństwem w ogóle, o energetyce mówił mało. Pojawiły się kwestie m.in. atomu, ropy i uniezależniania się od rosyjskiego gazu. Na tym się skończyło.
Wygrywa Rafał Trzaskowski
Potrzebne zbliżenie z Unią
Wygrana Rafała Trzaskowskiego daje nadzieję na zbliżenie merytoryczne do oczekiwań Unii Europejskiej w zakresie neutralności klimatycznej w 2050 r. Takie zbliżenie jest w interesie Polski, ponieważ potrzebujemy środków z europejskiej kasy, by sfinansować inwestycje przekształcające naszą energetykę. Te pieniądze są też potrzebne po to, by władza mogła spojrzeć górnikom w oczy i powiedzieć, że kiedyś wydobycie węgla się skończy, ale ich miejsca pracy zostaną zastąpione innymi, w innych sektorach.