Wiceprezes PFR wskazał, że dopłatę roczną dostaną ci uczestnicy, którzy do końca 2019 roku zgromadzili na swoich rachunkach PPK co najmniej 472,5 zł.
"Takich osób jest właśnie 144 tysiące" - zaznaczył Marczuk. Wyjaśnił, że uczestników PPK jest ponad milion, ale większość nie zdążyła jeszcze w ubiegłym roku zgromadzić wymaganego minimum, ponieważ większość firm zgłosiła swoich pracowników i dokonała za nich wpłat dopiero w listopadzie ubiegłego roku.
Dodał, że osoby, które na koniec grudnia ub.r. nie miały jeszcze na kontach po 472,5 zł otrzymają dopłatę roczną w przyszłym roku. Marczuk przypomniał też, że dopłata ta - w wysokości 240 zł - jest wypłacana każdego roku, za każdy rok oszczędzania.
Ponadto - jak powiedział - uczestnikom PPK, oprócz dopłaty rocznej, zostanie przekazana też jednorazowa wpłata powitalna w wysokości 250 zł. Pierwsze osoby otrzymały ją już w styczniu i było to 1180 osób. Pozostałym uczestnikom PPK wpłaty wypłacone zostaną w kwietniu i będzie to - jak wyliczył wiceprezes PFR - ok. 250 mln zł dla ok. 1 mln osób. Przypomniał, że zgodnie z ustawą o PPK wpłata powitalna przysługuje każdemu, kto oszczędzał w systemie przez trzy miesiące i uiścił trzy wpłaty.
Środki na wpłaty powitalne pochodzą z Funduszu Pracy i za pośrednictwem PFR przekazywane są instytucjom zarządzającym PPK. Do końca roku na rachunki Polaków popłynie z tego tytułu ok. 400 mln złotych. "Sprawne przekazywanie tych pieniędzy dowodzi, że system związany z wdrożeniem PPK, za który przede wszystkim odpowiada Polski Fundusz Rozwoju działa sprawnie i efektywnie" – podkreślił Marczuk.
Zauważył też, że w związku z koniecznością podejmowania przez pracodawców działań przeciwdziałających rozprzestrzenianiu się wirusa SARS CoV-2, przesunięty zostanie termin utworzenia PPK dla pracodawców zatrudniających od 50 do 249 osób. Pierwotnie mieli oni na to czas do 24 kwietnia tego roku, ale termin zawarcia umowy o zarządzanie został przesunięty na 27 października, a termin na zawarcie umowy o prowadzenie PPK do 10 listopada. Drugi etap wdrażania PPK ma objąć ok. 20 tys. firm zatrudniających ok. 2 mln pracowników.
Pracownicze Plany Kapitałowe to dobrowolny i powszechny system długoterminowego oszczędzania. Może do niego przystąpić każdy zatrudniony, który podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym. Oszczędności tworzone będą wspólnie przez pracowników, pracodawców oraz państwo.
Zgodnie z ustawą, która weszła w życie w styczniu zeszłego roku, od 1 lipca 2019 roku jako pierwsze do systemu przystąpiły największe przedsiębiorstwa, zatrudniające co najmniej 250 osób. Po pierwszym etapie wdrażania ustawy partycypacja w PPK wynosi 39 proc.
