Zankyou to wywodząca się z Madrytu spółka, właściciel marketplace’u z branży ślubnej działającego w 23 krajach, głównie w Europie i Ameryce Łacińskiej. Śluby i przyjęcia weselne z wykorzystaniem tej platformy organizuje ponad 350 tys. par rocznie, a liczba odwiedzających portal przekracza 50 mln. Chcąc zwiększyć międzynarodowy zasięg, firma skierowała wzrok także w stronę Polski, uruchamiając u nas oddział. Już dwa lata temu zadeklarowała chęć przejęcia serwisu dla panien młodych z-Milosci.pl, należącego do B2Wed, spółki założonej i zarządzanej przez Krzysztofa Rzeszutkę, specjalizującej się w produkcji artykułów ślubnych i weselnych, np. zaproszeń.
Siła i zasięg hiszpańskiej firmy mogłyby sugerować jedno — szybkie przejęcie polskiego biznesu. Nie w tym przypadku — finalnie to B2Wed odkupiło połowę udziałów w Zankyou Polska.

Połączenie zasięgu z know-how
Udział w tej transakcji miał Marian Owerko, współtwórca Bakallandu, inwestor, założyciel i prezes Uno Capital, a ponadto biznesowy mentor Krzysztofa Rzeszutki (poznali się w programie Mentors4Starters). Marian Owerko włączył się do ślubnego biznesu — mającego teraz większy potencjał rozwoju — w roli inwestora i doradcy.
Polsko-hiszpańska współpraca pozwoli Zankyou kontynuować rozwój w Polsce, dla spółki będzie także furtką do krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Plan wspólnej z B2Wed ekspansji został już rozpisany. Przed B2Wed otworzą się rynki, na których hiszpańska firma już jest aktywna, w tym m.in. niemiecki, włoski, hiszpański, francuski, brytyjski, a także krajów Ameryki Południowej.
— W B2Wed skumulowana jest olbrzymia wiedza w zakresie funkcjonowania branży ślubnej w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Zankyou natomiast dysponuje olbrzymim zasięgiem w Europie Zachodniej oraz Ameryce Południowej, z którego będziemy mogli skorzystać. Już przymierzamy się do rozszerzenia oferty produktowej o suknie ślubne z drugiej ręki, garnitury szyte na miarę, alkohol, biżuterię, fotografię ślubną itp. Transakcja ma więc charakter win-win — podkreśla Marian Owerko, który korzystając z własnego doświadczenia menedżerskiego oraz znajomości rynku fuzji i przejęć, uczestniczył w negocjacjach z Zankyou, ponadto finansował rozwój B2Wed w ostatnim czasie.

Branża ślubna czeka na odbicie
W związku z wybuchem pandemii 2020 r. był dla branży ślubnej wyjątkowo trudny, wiązał się z przestojami w pracy, a tym samym czasowym brakiem przychodów. Dziś sektor liczy na mocne odbicie w latach 2022-23. O ile nie będziemy mieć do czynienia z kolejną falą zachorowań, szanse na to są duże. Potwierdza to analiza przeprowadzona przez B2Wed na bazie odpowiedzi użytkowników własnej, facebookowej, grupy Rozsądne Panny Młode, liczącej 77 tys. kobiet.
— Branża ślubna miała olbrzymi problem z przepływami pieniężnymi. Niemniej większość ślubów zaplanowanych na 2020 czy 2021 r. nie została całkowicie odwołana, lecz przełożona na kolejne lata. Oznacza to bardzo dużą kumulację uroczystości w najbliższym czasie. B2Wed jest do tego bardzo dobrze przygotowane, a współpraca z Zankyou dodatkowo umacnia naszą pozycję na rynku, zwiększa potencjał biznesowy, a przede wszystkim umożliwia łatwiejsze zorganizowanie ślubu przyszłym parom młodym — dodaje Krzysztof Rzeszutek.