Według marszałka na ten cel nie ma w tej chwili środków. „Jest rezerwa w wysokości ponad miliarda złotych, która została pozostawiona do późniejszej decyzji” - mówił. Przyznał, że Polacy chcą mieć mieszkania, ale jest problem z podażą; mieszkań jest mało. Dodał, że nie należy nakręcać popytu, tylko podaż.
„Jeżeli taka propozycja (kredytu zero proc.) w Sejmie będzie, będziemy głosowali przeciwko” - zadeklarował.
Marszałek powiedział, że w koalicji panuje zgoda co do wielu spraw. W wielu sprawach Polska 2050 idzie na kompromis, ale w tej kwestii stanowisko jego ugrupowania od początku było jasne: „Tego kredytu nie będzie. Nie będzie poparcia dla tego pomysłu”.
Dziennikarze pytali marszałka Sejmu o apel prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego do wyborców o wspieranie partii poprzez dobrowolne wpłaty. Hołownia powiedział, że jego ugrupowanie ma ogromne doświadczenie w crowdfundingu, ponieważ nie miało żadnego finansowania ze strony państwa.
„Nie, nie będę wśród darczyńców Prawa i Sprawiedliwości - dodał. - W żadnym zakresie, ani kilku groszy, ani kilku tysięcy złotych, więc to proszę mi wybaczyć”. Jak zaznaczył, zachęcanie ludzi do głosowania na partię i przekonywanie ich do wpłacania pieniędzy to coś, co powinien praktykować każdy polityk. „To, że tak powiem, pozwala wrócić na ziemię” - zauważył.
