Masowe zwolnienia w branży technologicznej. Miliardy na rozwój AI

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2024-09-23 11:52

Branża technologiczna ponownie reorganizuje swoje zatrudnienie, co skutkuje masowymi zwolnieniami – podobnie jak na początku lat 2000, gdy pękła bańka dot-com – donosi IBL News.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Zwolnienia w sektorze technologicznym utrzymują się w tym roku. Od stycznia firmy zredukowały około 137 tys. miejsc pracy, zgodnie z danymi z Layoffs. FYI. Portal Indeed.com informuje, że liczba ofert pracy dla programistów spadła o ponad 30 proc. od lutego 2020 roku.

Niektóre z największych firm technologicznych, które dotąd unikały masowych zwolnień, teraz zaczęły redukować zatrudnienie o dziesiątki tysięcy pracowników.

Zgodnie z raportem opublikowanym w „The Wall Street Journal”, strategie tych firm również się zmieniają. Skupiają się teraz na produktach i usługach generujących zyski, zamiast dążyć do nieograniczonego wzrostu. W efekcie ograniczają rekrutację na poziomie podstawowym i redukują zespoły rekrutacyjne.

W trakcie pandemii firmy technologiczne masowo zatrudniały nowych pracowników, często oferując im bardzo atrakcyjne wynagrodzenia. Równocześnie intensywnie inwestowały w sztuczną inteligencję, napędzane gorączką inwestycyjną i wyścigiem na stworzenie zaawansowanych systemów AI. Inżynierowie specjalizujący się w sztucznej inteligencji otrzymują oferty płacowe od dwóch do czterech razy wyższe niż standardowi inżynierowie. Ponadto firmy spoza sektora technologicznego również zaczęły aktywnie poszukiwać talentów z dziedziny AI, coraz częściej sięgając po usługi konsultantów i outsourcing.